Delikatnie...
Uwielbiam się patrzeć w twoje głębokie, błękitne oczy. Masz niesamowity wzrok. Pełen pożądania, namiętności. To jest coś niesamowitego. Jest wieczór, późny ...
Uwielbiam się patrzeć w twoje głębokie, błękitne oczy. Masz niesamowity wzrok. Pełen pożądania, namiętności. To jest coś niesamowitego. Jest wieczór, późny ...
Czułam się skrępowana. Jeszcze nigdy w życiu nie miałam na sobie tak kusej sukienki. Ta ledwo zakrywała mi pupę, a jej dekolt był ogromny. Przeglądając się w lustrze ...
Czasem zastanawiam się czym jest inność...Czy to odmienność, którą dostrzegają w nas ludzie, czy może zauważenie w samym sobie cech, które nie mieszczą się w pewnych ...
...Podnosisz się. Zdejmując bokserki uwalniasz swojego penisa, który jest już prawie całkowicie w zwodzie. Chwytasz go w dłoń, żeby postawić go do pionu. Podnoszę się z ...
Słoneczny czerwcowy dzień. Najlepszy na taką okazję – pomyślała. Przymierzając suknię ślubną zastanawiała się, ile już lat znają się z Adamem. Dziesięć. Kiedy ...
Mój dom - tak, moja duma. Dziadek budował go wiele lat... A po tragicznej śmierci babci i siostry, oraz zaginięciu dziadka i rodziców - jest mój. Tak, zaciszne miejsce ...
Na początku nie zwracałem na nią uwagi. Jedna z wielu koleżanek – i tyle. Coś się zmieniło w trzeciej klasie. Kasia była wysoka, wysportowana, odważna i samodzielna ...
-Ola! Wstawaj!-obudziło mnie wołanie mamy. -Już nie śpię-jęknęłam na wpół przytomna. -Zbieraj się! Za chwilę zacznie się msza-nie odpuszczała mama. Po jakichś 5 ...
Kilka moich wydarzeń z pobytu w szpitalu. Dzień 1: REJESTRACJA: Przyjechałem kolo 8 do szpitala, oczywiście jak na złość kolejki do rejestracji jak za PRL'u. Jeszcze ...
Nad ranem obudziło mnie głośne walenie w drzwi. Z wielkim trudem podniosłem się z podłogi na której spałem i otworzyłem. Przed drzwiami stało dwóch sąsiadów w ...
Toshiki jest życiową ciamajdą, w niczym nie jest dobry. Wszyscy nazywają go "żałosnym". Wszyscy prócz jednej osoby, jego oddanej przyjaciółki, Kumi. Pewnego ...
Byłaś w sukience, bardzo cienkiej, koloru kremowego, prześwitywało przez nią bardzo dużo, kiedy dobrze się przyjrzałeś mogłeś dostrzec Twój stanik i majteczki koloru ...
Feliks samotnie przemierzał zatłoczoną ulicę, z bólem przypominając sobie chwilę z ukochaną. Widząc tyle szczęśliwie zakochanych par, chciało mu się płakać i wyć ...
Wokoło unosi się woń męskich perfum. Otwieram powoli oczy. Widzę przed sobą smukłą twarz. Nigdy jej nie widziałam... A jednak... czuję, jakbym znała jej właściciela ...