Zaniedbany Skoroszyt - Boli mnie sumienie, którego nie mam - Prolog
Uczucia. Debilizm. Miłość i przyjaźń, a także wszystkie więzi międzyludzkie. Idiotyzm. Wiara w siebie, pesymizm, optymizm. Bzdury. Poświęcenie i zaufanie, bezgraniczne ...
Uczucia. Debilizm. Miłość i przyjaźń, a także wszystkie więzi międzyludzkie. Idiotyzm. Wiara w siebie, pesymizm, optymizm. Bzdury. Poświęcenie i zaufanie, bezgraniczne ...
Eksperymenty mają to do siebie że większość z nich to katastrofy. Tak też było tym razem. To właśnie myślał kiedy zaczęły otaczać go demony. Nie miał amunicji w ...
Rozdział 4 Wiadomość Kacper siedział w sowim mieszkaniu całkowicie zaskoczony tym co stało się kilka godzin wcześniej. Najpierw ta straszna warta, pomoc temu chłopakowi ...
W pokoju zaczęło migać zielone światło, nie alarmowo, wystarczająco jednak natarczywie by obudzić człowieka. Na koi leżał wysoki mężczyzna, około trzydziestki ...
Oczekując na mistrza, z nudów zacząłem przyglądać się komnacie. Zapaloną latarką powoli omiatałem nieznane symbole i rysunki, zapewne jakieś mądrości Jedi lub inne ...
01.01.24 PWW (Po Wielkiej Wojnie) Witam. Jestem Niewidzialny i mam 15 lat. Nie jest to opowieść o nastolstku, który postanowił zakończyć swoje życie, bo jest niezaóważany ...
Rozdział 1 Wszystko ma swój początek… -Wstawaj. Kacper wstawaj. Co jest z tobą zaraz zaczynasz wartę. Boże jedyny jak ty się grzebiesz. Bo dzicy wejdą zaraz tu i cię ...
Witam! W moim opowiadaniu opisuję historię Hanka, który żyje w czasach apokalipsy zombie nawiązując do serialu "The walking dead". Nie ma łatwo, a życie wśród ...
Witam.Bardzo Was przepraszam że tak długo nie było kolejnej części ale po prostu nie miałem czasu ani hmm chęci aby ta cześć w pierwotnej wersji trafiła niedawno ja ...
Dagda nie była pięciogwiazdkowym kurortem, gdzie odpoczynek i relaks wpisano w cenę. Złośliwi mówili na nią planeta wszystkich pór roku, ponieważ w zależności od ...
KRÓTKIE WPROWADZENIE Ci z Was, którzy czytali moje poprzednie szkice będą doskonale zorientowani i w tej historii i jej bohaterach. Jeśli jednak zaczynasz w tym miejscu – ...
Był wczesny ranek. Szedłem na złomowisko do mojego kumpla, który tam pracował jako strażnik. Za kilkanaście minut kończył zmianę i mieliśmy zamiar iść na piwo do ...
Krew… Wszędzie krew… Na jego rękach. Na jego nogach. Na jego twarzy. Nie wiedział co się stało. Nie wiedział ile czasu minęło. Wiedział tylko, że przelał krew ...
Rozdział 2 - ANGIELSKA POGODA – Nigdy tu nie byłam – odezwała się Klaudia. – A co ja mam powiedzieć – odparła Ania, rozglądając się z ciekawością. Stali obok ...