Marta w opałach
Zachęcony i namówiony przez Historyczkę, zgodnie z jej sugestiami popełniłem kolejne opowiadanie z tematem nieznanego stworzenia z licznymi mackami, dominującego i ...
Zachęcony i namówiony przez Historyczkę, zgodnie z jej sugestiami popełniłem kolejne opowiadanie z tematem nieznanego stworzenia z licznymi mackami, dominującego i ...
Jestem miłośnikiem japońskiej pornografii. Ze wszystkimi dziwactwami dla niej charakterystycznymi. Jednym z takich dziwactw jest tzw. Tentacle erotica czyli filmy, opowiadania ...
Mary Lou, najpiękniejsza dziewczyna w collegu gdzieś na amerykańskim środkowym zachodzie. Małomiasteczkowym collegu, dodajmy. Sterczący biust , śliczna buzia, zielone kocie ...
Paula spędzała ten wczesny jeszcze wieczór w mieszkaniu. Nie zawsze tak było, lubiła wyjść na miasto z koleżankami poznanymi u fryzjerki. Chodziły wtedy do różnorakich ...
Umarłem... Moja dusza aktualnie leci ku górze od zawsze uczono mnie bym nie bał się śmierci. Teraz kiedy nadszedł moment gdy to się stało zaczynam czuć delikatny stres ...
Park Narodowy Singalika, Indie Północne, 14 sierpnia. I do tego wszystkiego znowu pada-major Gopal Agrawal usiłował prowadzić jedną ręką oliwkowego Jeepa wąską ,górską ...
-Czy już wiesz, o co ICH zapytasz ? Znają odpowiedż na każde pytanie... Spotkało Cię wielkie wyróżnienie, będziesz reprezentował nas wszystkich. Masz TO pytanie, coś co ...
Byli coraz bliżej magicznej bariery kształtem przypominającej półkulę ogromnych rozmiarów. Bariera miała niebieskawą barwę. Widać było biegającą po niej energię ...
„Dzisiaj w nocy doszło do ataku na ośrodek portowy w Szczecinie. Zginęło przez to tysiące ludzi, w tym niestety burmistrz i nasz umiłowany przyjaciel narodu, Borys ...
Ciemna sylwetka stała pomiędzy drzewami. Jej cień padł na krzak spomiędzy, którego wystawała lufa wysłużonego karabinu maszynowego. Mutant odbijał się w wodzie podobnie ...
Tęskno mi do tego całego ładu-nieładu, okopconych popielniczek, szpargałów, porozrzucanych tu i tam, ptasich treli, szumu wiatru, zapachu kwiatów, a nawet małych dziwnie ...
Przemierzałem ogromny mur w poprzek, a stukot mych kroków nikł w bitewnym zgiełku. Dookoła panował smród spalonego prochu oraz metaliczny posmak krwi, wszystko to mieszało ...
Poruszając się obok masywnego cielska maszyny kroczącej, czuliśmy się bardziej pewnie, chociaż będąc na tak płaskiej, pustynnej równinie trudno mówić o ...
Obudziłem się, gdy tylko usłyszałem krzyk jakiejś kobiety. Nie wiedziałem gdzie jestem, dlaczego mam zakrwawioną głowę. Zobaczyłem biegnący tłum ludzi. Wszyscy byli ...