W szponach namiętności i szantażu.
Jest godzina dwudziesta gdy Krzysztof z żoną Agnieszką wchodzą na parkiet. Jest piękny wieczór. W dodatku to pierwszy dzień ich urlopu. Czują się odprężeni i chcą się ...
Jest godzina dwudziesta gdy Krzysztof z żoną Agnieszką wchodzą na parkiet. Jest piękny wieczór. W dodatku to pierwszy dzień ich urlopu. Czują się odprężeni i chcą się ...
Ciepły, słoneczny dzień. Połowa czerwca. Chodnikiem biegł, wysoki, wysportowany chłopak. Długie, jasne włosy powiewały na wietrze. Jak zwykle był spóźniony a pierwszą ...
"Niniejsze opowiadanie jest mego autorstwa. Napisane zostało w roku 2014 i opublikowane na portalach Dobra Erotyka ( już nie istnieje ) oraz na "Bez Tabu" ( jest ...
UWAGA: Seria "Rodzinny interes" przedstawia wydarzenia i postaci nieprawdziwe i nieinspirowane rzeczywistością. Zawiera sceny o charakterze seksualnym i kazirodczym i ...
Z Wieśkiem spotkałem się jeszcze kilkanaście razy jednak zawsze wyglądało to tak samo, więc nie ma tutaj czego opisywać. Jednak, po około dwóch tygodniach od spotkania z ...
Leżała naga na środku łóżka, nogi i ręce miała przywiązane do otworów w zagłówku i nogach łóżka, plecy wygięte w łuk, a twarz schowaną w materacu. Po wejściu do ...
Wracała do domu autem z głową pełną skołatanych myśli, jedna noc u Mariusza przedłużyła się do trzech. Miała wrócić najdalej po dwóch jednak, gdy mariusz odebrał ...
Ponoć sami tworzymy swoje demony. Myślałam o tym ponownie kiedy usiadłam z kolejna paczką fajek które rzuciłam wraz z zamkniętym już etapem życia. Półmrok w kuchni ...
Minęło kilka dni, na czacie umówiłem się z parą. Serio, dwóch facetów Karol i Michał, mieszkali razem. Obaj po pięćdziesiątce. Karol otyły, Michał chudy, chcieli ...
Weronika dalej podróżowała po swojej wyspie obserwując jak wszyscy przed nią klęczą i padają na ziemię wielbiąc jej wspaniałość i piękność. Dziewczyna ...
Gdy już ochłonąłem ponownie wszedłem na czat, przez kilka dni wiało nudą. Aż odezwał się do mnie Wiesław. Mieszkał w mieście oddalonym o około 30 minut jazdy ...
Czarownik Faflok, posilony błogim snem w gospodzie starego druha, przemierzał wąskim szlakiem leśne ostępy krainy oznaczonej na mapach jako Wierzbowy Jar. Nazwa była o tyle ...
Sklep spożywczy Antoniny Michalskiej na osiedlu w Morowie, 19 września 2011 Felek wparował do spożywczego i w ostatniej chwili wyhamował przed ladą. Rzucił nieskładne ...
Przystanek kolejowy Kiścinne, 26 września 2011 roku Nikt nie dowie się, czy Felek widział nadjeżdżający pociąg relacji Złorzewo – Morów. Reflektory wagonu rozcinały ...
Parę tygodni zleciało po ostatnio opisanych wydarzeniach. Mama w tym czasie zaczęła chodzić na siłownie, dzięki czemu jej dupa stała się jeszcze bardziej zajebista. Nie ...