Tropikalna noc.
Obudziłem się. Noc wypełniała pokój niczym grubas wąskie siedzenie w tramwaju. Słychać było pracującą na maksymalnych obrotach klimatyzacje, która i tak nie była w ...
Obudziłem się. Noc wypełniała pokój niczym grubas wąskie siedzenie w tramwaju. Słychać było pracującą na maksymalnych obrotach klimatyzacje, która i tak nie była w ...
I tak sobie teraz myślę, że musiał być to punkt zwrotny w całej tej historii. Od tego momentu wszystko poszło, jakby lawiną. A przynajmniej tak mi się wydaje... Jeszcze ...
Ciotka Katarzyna była moja ulubioną ciotką. To dalsza kuzynka Mamy. Mieszkała z nami już gdzieś od dwóch tygodni, bo miała jakieś korowody rozwodowe ze swym byłym i ...
Adrian ma 21 lat. Od najmłodszych lat interesował się sportem i właśnie z nim postanowił związać swoją przyszłość - obecnie jest studentem na AWF w Warszawie. Ma 189cm ...
To był trzeci dzień naszego wakacyjnego pobytu nad polskim morzem. Miał to być pierwszy bardzo gorący dzień podczas naszego pobytu. Obudziłem się w świetnym nastroju, że ...
Wyznam wam jedną z moich tajemnic. Otóż uwielbiam kabaretki. Nylony w siatkę... Nie tylko dlatego, że mam wrażenie, że nogi w nich są dość kusząco wyeksponowane... No ...
- Cześć Dorotko – usłyszałam spacerując po Wrocławskim rynku. Odwróciłam się zastanawiając kto mnie zaczepia. - Ooo cześć Mariola – odpowiedziałam. Ucieszyłam ...
Wyznanie Grzesznicy cz. 3 Ksiądz miał już dość tej całej historii jak i samej spowiadającej się. Ile to jeszcze potrwa? - pytał sam siebie w myślach. Suszyło go, był ...
Patrycja umówiła się ze swoją przyjaciółką, miała do niej ogromną prośbę. Od tego czy się zgodzi, zależała jej dalsza kariera w sporej stacji dla której była ...
Niektórzy narzekali, że piszę za krótko. Stąd tu zebrałam całość "Niemoralnej propozycji". No jest przydługa... Jeśli przynudzam, dajcie proszę znać w ...
Wchodzi we mnie znacznie łatwiej. Mam odwrócony wzrok na bok. Pojękuję. Antoni i kierowcy oglądają ten akt, jak jakiś fascynujący spektakl. Nie odrywają ode mnie oczu ...
Darek otworzył drzwi swojego mieszkania na poddaszu i gestem zaprosił Martę do środka. - Bardzo się cieszę, że jednak dałaś się namówić na wizytę w mojej samotni ...
Sobota w rozkwicie. Po śniadaniu pojechaliśmy na zakupy, potem po parę drobiazgów Sonii. Obiad. I już zrobiło się ciemno jak to zwykle bywa w lutym. Wieczorem chciałem ...
Zauważył ten jej bój z myślami. On także przypatrywał się Marcie badawczo. Doszedł do jednego słusznego wniosku, że nie jest jakąś głupią kozą i zdobycie jej wcale ...
- Marta, ale ja słyszałam jak jęczysz, jak podczas… i jakieś śmiechy! - Ale to nic… mamo… takie żarty… panowie sobie dworują ze mnie… ale tak niewinnie… ...