Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.

Szwagierki

Magda i Marta były szwagierkami, ich mężowie byli braćmi. Magda miała 28 lat, a Marta 30. Dziewczyny odkąd tylko się poznały ciągnęło do siebie, a odkąd rok temu wyszły za mąż miały romans. Pewnego dnia ich mężowie postanowili zorganizować wyjazd do domków lesie i na grzyby, bo akurat był październik. Przyszedł piątek i pojechali ciesząc się, że na weekend chociaż zmienią klimat. Przyjechali na miejsce i okazało się, że  są w środku lasu, a standard nie jest wysoki. Korzystając z ładnej pogody poszli jeszcze na grzyby i pozwiedzać okolicę. Niestety pogoda się zmieniła i przyszedł deszcz przynosząc ze sobą ochłodzenie, więc szybko wrócili do domków. Koło 20 przyszła jeszcze burza i zerwała linię wysokiego napięcia. Siedząc po ciemku i po spacerze dopadło ich szybko zmęczenie. Marta obudziła się w nocy z zimna. Termometr wskazywał w domku tylko 14 stopni, było zimno i wilgotno. Marta napaliła w kozie ubrała się i usiadła na kanapie pogrążona w myślach. Nie mogąc zasnąć i walcząc z myślami postanowiła kawałek się przejść. Wyszła na dwór. Było wilgotno i jeszcze kapały pojedyncze krople deszczu, temperatura wynosiła około 7 stopni. Spojrzała w pogrążony w ciemności domek Magdy i jej męża, zapaliła papierosa i poszła nad małą rzekę będącą kawałek od domu. Zeszła nad nią i zaczęła wsłuchiwać się w jej szum paląc kolejnego papierosa. W pewnym momencie usłyszała szelest jakby kroki, ale nim zdążyła się obrócić poczuła dłonie na oczach: zgadnij kto ? Usłyszała seksowny ściszony głos Magdy. Odwróciła się Magdę w rozpiętej kurtce i szarym komplecie dresowym, a jej blond włosy wystawała spod kaptura. Zabrała Magdzie papierosa i zaciągnęła się. Zaczęły się namiętnie całować Magda zrzuciła z Martyny kurtkę, a później swoją to samo uczyniła z bluzami. Zrobiła z nich siedziska na, których położyła Martynę dociskając ją swoim ciałem i wznowiły całowanie. Magda zdjęła białe trampki Martyny i zaczęła całować i ssać jej stópki w różowych krótkich skarpetkach. Martyna zaczęła cała drżeć z zimna i emocji, bo uwielbiała zabawy i adorację swoich stóp, a tylko Magda to odkryła. Zaraz ściągnęła jej dresy i Marta została tyko w satynowej koszulce nocnej w kolorze czerwonym i różowych skarpetkach. Jej całe ciało było pokryte gęsią skórką. Magda pocałowała ją i, żeby Marta nie była sama również zdjęła swoje buty i dresy zostając jedynie koszuli nocnej z myszką miki i białych krótkich skarpetkach. Zaraz poczuła wielki chłód i wiatr zawiewający w jej nie osłoniętą cipkę. Szybko klęknęła i zbliżyła twarz do okrytej jedynie cienką koszulą nocną cipki Marty, która aż się skurczyła z zimna. Kiedy tylko język Magdy dotknął jej cipki, ta jęknęła przeciągle i zaczęła głośno oddychać kiedy Magda zaczęła ją językiem rozwiercać. Zaraz zaczęła wkładać palce w jej cipę, aż weszło wszystkie 5, ale ta dalej wierciła, żeby dłoń weszła jak najdalej i udało się prawie po łokieć. Wyjęła z niej dłoń i dokładnie wylizała, ta druga oddychała w tym czasie oddychała ciężko po orgazmie, który przed chwilą ją dopadł. Magda szybko ściągnęła jej koszulę, a Marta również nie pozostała dłużna w tym względzie. Zaczęły gładzić sobie nawzajem cycki. Marta miała malutkie, mieszczące się w dłoni, a Magda miała niewiele większe. Teraz obie miały skurczone ze zmalałymi z zimna sutkami, obie miały gęsią skórkę i zaczęły się całować oraz macać swoje cycki w celu rozgrzania się. Magda pociągnęła ją za rękę i weszły do lodowatej rzeki. Magda szybko kazała Marcie klęknąć w lodowatej wodzie i szepnęła: wypnij się słonko, po czym zawzięcie zaczęła lizać jej kakaową dziurkę. Wkładała do niej po kolei palce, a drugą ręką ostro maltretowała jej cipkę. Marta jęczała przeciągle, a gdy Magda wcisnęła piąty palec w jej dupę zawyła dostając wielkiego orgazmu, a z jej cipy wystrzeliły soki. Magda podeszła do Marty mimo dosyć ostrego nurtu rzeki, a ta wtuliła się w jej ramiona i głośno oddychała dochodząc do siebie. Marta czule ją pocałowała, a jej wzrok padł na skurczone od zimna cycki Magdy. Zaczęła je głaskać i złapała w usta sutka i intensywnie zaczęła go ssać, a drugiego podszczypywać. Popchnęła ją na plecy, a ta wpadła w wodę. Marta nachyliła się i zaczęła całować i lizać cipkę kochanki. Zaczęła wkładać do środka dłoń, aż weszła cała i dopychała głęboko. Magda zawyła i szybko doszła. Popchnęła ją jeszcze mocniej podwinęła nogi i zabrała się za jej czekoladową dziurkę, dokładnie ją lizała ręką cały czas drażniąc cipę, a zaraz również do niej wsadziła całą dłoń i tak jebała jej obie dziury dłońmi coraz szybciej, czasami gryząc jeszcze jej sutek. Magda piszczała i cała się trzęsła, a zaraz ponownie doszła strzelając fontanną z cipy. Dziewczyny opadły w wodę wtulając się w siebie. Magda stanęła nad Martyną i zaczęła obficie oddawać na nią mocz, a ta skrzętnie go spijała, a kiedy skończyła wylizała jej cipkę, po chwili zamieniły się rolami i to Magda spijała nektar swojej ukochanej, kiedy już ją wylizała dziewczyny zaczęły się chlapać i gonić po wodzie. Dziewczyny drżąc z zimna wyszły i zaczęły się ubierać, dopiero teraz zobaczyły zaoferowane, że wbiegły do wody w skarpetkach i mają całe mokre, dlatego jeszcze wymasowały i wylizały sobie nawzajem stópki w celu ich rozgrzania i wróciły do mężów. Jakiś czas po wyjeździe dziewczyny nie wytrzymały i rozwiodły się przyznając do romansu i zamieszkały razem.

Must939

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 1132 słów i 5802 znaków. Tag: #Lesbijki

Dodaj komentarz