Po miesiącu nie czułam już tęsknoty za Alexem dzięki Martinowi, który zajmował mi cały czas wolny. Bardzo się do niego zblizylam. Jest cudownym facetem i najlepszym przyjacielem. Jeśli chodzi o zaliczenie reportażu nie miałam z tym problemu, skupiłam sie na pracy.
Siedziałam w sobotni wieczór na kanapie z kubkiem gorącej herbaty, na zewnątrz było zimno ze względu na ponury listopad.
Zadzwonił dzwonek do drzwi i podarzylam w ich kierunku .
-Hej Nicol - mój brat wyglądał jak zawsze świetnie
-Max proszę wejdź - przepuscilam go w drzwiach i przytulilam z całych sił - jak podróż ?
-Mały korek, ale tak to wszystko w porządku.
-Napijesz się czegoś ? Herbaty, kawy ?
-Napije sie, ale czegoś mocniejszego - uśmiech z jego twarzy nie schodził
-A co Ty masz taki dobry humor ? Wydarzyło się coś o czym powinnam wiedzieć ? - uszczypnelam go w ramie
-Musimy opić... mój awans!!!
-aaa super, gratuluję Panie dyrektorze, ale czemu nie zadzwoniles i się nie pochwaliles? -skakałam z radości
-Chciałem zrobić to osobiście. Więc musimy dziś to uczcic. Proponuje wyjść do jakiegoś clubu, jest Jess w domu? - nie poznaje swojego brata jest dziś jakiś inny, weselszy.
-Przykro mi, ale Jess pojechała na weekend do rodziców. Znam odpowiedni club gdzie możemy spędzić miło czas- miałam na myśli club gdzie z Martinem zawsze świetnie się bawimy.- zadzwonię do Martina i umowie się na 21
-Martin? Czy to twój nowy chłopak? Czemu ja nic nie wiem? Mów mi tu szybko wszystko.
-Nic z tych rzeczy braciszku, to po prostu dobry przyjaciel - tak, tłumacz sobie Nicol- skarcilam sie w myślach.
-Nie wierzę Ci Nicola.
-Nie drazmy tego tematu. Pójdę się przyszykowac.
-Dobrze, a ja pojadę do hotelu. Wezmę taksówkę i przyjadę po Ciebie.
-Możesz zostać u mnie.
-Zameldowalem się już w hotelu.
-No tak cały Ty ...
***
Po godzinie byłam już gotowa. Postawiłam na czarna mała i pofalowane włosy, oczywiście zrobiłam mocniejszy makijaż. Umowilam się z Martinem w clubie, zapowiadała się taneczna noc.
***
Dwie godziny później schodzilismy z parkietu w kierunku naszego stolika, byłam spragniona i już nieźle wstawiona. Zastanawiałam się kim jest mężczyzna siedzący z Maxem przy stoliku w clubie, było dość ciemno więc pole widzenia nie było doskonale.
Podchodzac bliżej zamarlam. Co on tu robi?
- W końcu jesteście tanczycie i tanczycie . Alex to jest Martin chłopak Nicol- poczułam jak przyjaciel obejmuje mnie ręką w pasie, a ja nie zaprzeczylam .
-Miło mi Cię poznać Martin, witaj Nicol.
-Nicol czemu nie mowilas, że znasz tego Alexa ? -widziałam podekscytowanie na twarzy Martina- ostatnio robiliśmy reportaż o twojej osobie.
-To bardzo interesujące z chęcią bym wam pomógł, ale niestety twoja dziewczyna nie wspomniała nic o tym .
-Poradzilismy sobie bez Twojej pomocy- może zareagowalam zbyt gwaltownie, ale cóż alkohol robił swoje.
- Więc napijmy się za mój awans !!- wykrzyczal Max i natychmiast unieslismy w górę nasze drinki.
Max opowiadał o swojej pracy i ambicjach na prezesa, a my próbowaliśmy sprowadzić go na ziemię. Choć zyczylismy mu jak najlepiej.
-Słuchaj Martin pogadajmy jak facet z facetem. Jeśli skrzywdzisz moja siostrę to będziesz miał problemy- Max to nie jest miejsce ani czas na takie rozmowy. - powtarzam będziesz miał z nami do czynienia prawda Alex ?
-Jeśli ją skrzywdzisz to Cię zabije - powiedział to z poważna miną i nie wiedziałam czy żartuje.
-Oczywiście żartujemy- zaśmiał się Max
Było dość późno i byłam zmęczona więc pożegnaliśmy się i wyszliśmy z clubu.
- Nie chce żeby ta noc tak szybko się kończyła - te zdanie Martina zabrzmiało dziwnie. Może narobiłam mu nadziei nie zaprzeczajac, ze jestem jego dziewczyna ?
-Słuchaj Martin jestem zmęczona i to nie jest odpowiedni moment abyś pojechał do mnie.- musiałam jakoś wybrnąć z tej sytuacji
-Bardzo mi się podobasz..
-Przepraszam już jest taksowka porozmawiamy o tym kiedy indziej - wsiadlam do samochodu i najzwyczajniej w świecie ucieklam.
***
Nogi spuchły mi od szpilek więc już na klatce schodowej zdjelam buty i podazylam na górę.
-Co Ty tu robisz? - Alex stał oparty o moje drzwi do mieszkania.
- Chciałem się upewnic, że trafisz bezpiecznie do domu.
-Nie powinieneś tu przychodzić, mogłam być z Martinem.
-Ale nie jesteś.
-Nie miałeś takiej pewności przyjezdzajac tu.
-Do taksówki wsiadalas sama.
-Aha czyli nic sie nie zmieniłeś nadal chcesz mieć wszystko i wszystkich pod kontrola i mnie sledzisz. Przesuń się, chce wejść do środka- odsunal się, weszłam do środka, a on podarzyl za mną.- jak już się upewniles, że jestem cała i zdrowa możesz już sobie iść.
-Ale nie chce.
-Proszę Cię wyjdz - popchnelam go w kierunku wyjścia
Nagle przytulil mnie. Tak bardzo tego potrzebowałam aby ktoś mnie przytulil i nie wypuszczal z ramion.
-Ślicznie pachniesz..- na jego głos moje ciało zareagowalo jak wata. Nie miałam sił stać nadal na nogach. Swoimi silnymi dłońmi gładzil mi włosy, a ja wdychalam jego nieziemskie perfumy.
Złożył mi calusa na czole i puścił z objęcia
-Dobranoc Nicol- odkręcil się i podążył w kierunku drzwi
-Alex.. Zostań jeśli chcesz
Podszedł do mnie i złożył mi namietny pocalunek. Tak cholernie mi tego brakowało.
Wziął mnie na ręce i zaniosl do sypialni gdzie jak szalona zaczęłam rozpinac jego koszule.
-Jesteś tego pewna ? - oddychal ciężko
-Jestem..
_______
I jest kolejna czesc
Przepraszam, ale ciężko jest mi pogodzić szkole i prace, dlatego bardzo rzadko dodaje rozdziały :(
11 komentarze
NikStar
Hallo będą wgl dalsze częśći opowiadania??..
kasieeek
@NikStar przykro mi ale muszę zawiesić pisanie tego opowiadania ????????
NikStar
@kasieeek czemu??
kasieeek
@NikStar szkoła zajmuje mi 1/2 czasu a na głowie mam jeszcze inne obowiązki :( po prostu nie mam na nic czasu :( jeśli znajdę dłuższa chwilę to napiszę kolejny rozdział Ale nie wiem kiedy to nastapi
NikStar
@kasieeek no szkoda, bo naprawde fajne.. Może w weekendy znajdziesz czas chociaż..
Piekna
Hymmm czemu tak długo nie ma kolejnej część czekam z niecierpliwością
Paula13
Suuuper
NikStar
Czekam na następny długo nie ma..
NikStar
Kiedy następna?
Nikoli
Super
Pola2516
Rewelacja ! Nie ma lepszego opowiadania! Mega mega mega ;*
Misiaa14
Kocham !
Olifffka<3
KC !!!????
kaay~
Super!! Czekam na next!
cukiereczek1
Rewelacyjna część czekam na kolejną z niecierpliwością. Dodaj coś szybko.