Słodka złośnica 7

Obudziłam się, a w pokoju panowała cisza. Spojrzałam prze okno, deszcz małymi kropelkami uderzał o szybę. No tak początek jesieni, czego mogłam się spodziewać. Pogoda odzwierciedlila moje uczucia. Czułam się okropnie. Byłam zazenowana wczorajsza sytuacja, która miała miejsce w kuchni. Na samo wspomnienie na mojej buzi pojawił się wstyd. Stałam teraz przed lustrem i i dotykalam miejsc gdzie mnie całował. Było mi tak cholernie dobrze. Ale czemu teraz czuje skrępowanie ? Może gorąca P)kąpiel pomoże. Wzięłam tylko czyste ciuchy i podazylam do łazienki. Wiedzialam, że pojechał już do pracy była przecież 10.  
Po długiej kąpieli zgłodniałam i chciałam napić się czegoś gorącego. Idąc w kierunku kuchni dostrzegłam na wyspie kuchenej nie wieli bukiet z czerwonych róż. Podeszłam bliżej, a w oczy rzucił mi się liścik.

"Przepraszam, że tak wczoraj wyszlo. Sadzilem, że uda nam się spędzic miło czas. Nie chodzi mi już tylko o zaspakajanie TYLKO twoich potrzeb.  
                 A.   "

Co za kretyn.

W czasie gdy przyrzadzalam na śniadanie tosty, postanowiłam do niego napisać.  

Do: arogancki dupek  

Dziękuję za kwiaty są bardzo ładne, ale nie myśl, że to załatwi wszystko i wskocze Ci do łóżka PALANCIE!!!!

Od: arogancki dupek  

Ktoś tu chyba się nie wyspal. Wczoraj nie nazywałaś mnie palantem jak sprawiałem Ci przyjemność  

  
Poczułam, że na moje policzki wkradają się dwa rumience. Wczoraj nie wiem co ze mna się stało. Potrzebowałam tego jako kobieta, a on wykorzystał sytuację, że byłam pijana. Nicol przecież ty nie byłaś pijana - krzyczała moja podświadomość.  


Do : arogancki dupek  

Daruj sobie. Jeśli myślisz, że teraz ja Ci sprawie przyjemność to grubo się mylisz. Co za idiota z Ciebie.  

Od : arogancki dupek  

Zobaczymy czy wieczorem będziesz taka wyszczekana. Wyobraz sobie jak kara Cię czeka za ten nie wyparzony język.  

Co takiego???  

Do: arogancki dupek

Nie mam zamiaru czekać na Ciebie wieczorem.  

Od: arogancki dupek  

Gdzie wychodzisz i z kim?  

A co ja mam mu się Spowiadać ? Szczerze to sama nie wiem. Może uda mi się namówić Jessike na drinka. Nie odpisze mu.  

Od: arogancki dupek  

Kurwa Nicol gdzie idziesz ?

Chyba jest nieźle wkurzony, ale się jeszcze z nim trochę podrocze.  

Dopijajac kawę poczułam wibracje w kieszeni.  

DZWONI AROGANCKI DUPEK  

Odrzuc połączenie.  

Łącznie dzwonił do mnie 10 razy. Nie chciałam z nim gadac.  

ALEX POV  

Ta dziewczyna tak mnie doprowadza do szaleństwa. Gdyby nie ważne spotkanie wrocilbym teraz do domu i zerznal na wiele sposobów za ten jej nie wyparzony język.  

NICOLA POV  

Jade taksówką na spotkanie z Jessika. Tak się cieszę, że udalo mi się ją namówić na drinka w ciągu tygodnia.  
Wysiadajac z taksowki poprawilam jeszcze moja czarną mini i podazylam do baru pewnym krokiem.  
Dostrzegłam koleżankę Siedzącą przy barze  

-Hej Nicola śliczne wyglądasz. Zamówiłam już nam drinki.
Przywitałam się z nią i zaczęliśmy pogaduszki. Rozmawialo mi się z nią super. Opowiedziała mi o swoim chłopaku, a ja o moim wspolokatorze.  
Ten czas szybko mija było już po 23. Wyciągnęłam telefon żeby zamówić nam taksówkę i zobaczyłam na wyświetlaczu parę smsów i nie odebranych połączeń od niego. Wypilysmy chyba po 4 drinki, a ja byłam kompletnie pijana. W drodze do taxi nogi odmawialny mi posłuszeństwa. W drodze do domu wstąpiłam jeszcze po szampana. Dziwne, że ten kierowca nie wysadził mnie na jakimś odludziu za moje gadanie i za mój idiotyczny śmiech. Śmiałam się ze wszystkiego z czerwonego światła z samochodu przejezdzajacego obok że wszystkiego. A najgorsze co to nawet nie pamiętAm kiedy wyszłam z lokalu.  

Który kurwa to klucz ? Zawsze mam z tym problem  
Eneduelikefake.. Kurwa zgubiłam się jeszcze raz ene.. Mam !! Otworzyłam drzwi i wparowalam do środka z jedną szpilka na stopie, A druga trzymałam w ręku razem z prawie pusta butelka szampana.. Ci bo obudze Pana tego domu

- Nicol jak ty do cholery wyglądasz i czemu nie odbieralas telefonu- Kurwa jednak nie śpi.  

-Bo nie nieee., ., . Nie chciałam z toba gadac pewnie co ? - chciałam zrobić pewny krok w jego stronę, a skończyło się na tym, że upadłam plackiem rozbijajac butelkę o drewniana podłogę.

-nie podchodz !!- warknełam -jest mi tu dobrze. posiedze sobie Tak.  

-Nie pierdol chodź zaniose Cię do sypialni. - i zaraz poczułam jego ręce unoszace mnie do góry. zaplotlam ręce wokół jego szyi i wyszeptalam - mój rycerzu  

- ale to nie jest moja sypialnia - szczerze było mi wszystko obojętnie gdzie będę spała.

-nie pozwolę Ci samej spać jeszcze coś głupiego przyjdzie Ci do głowy.
Położył mnie delikatnie na łóżku i chwilę pozniej przyszedł z moja piżama. Lezalam teraz na plecach, a on siedział między moimi nogami i próbował zdjąć ze mnie sukienkę. Tak uroczo wyglądał, że miałam ochotę co pocałować. Tak bardzo chciałam żeby mnie przytulilam. Żeby jego palce znów zatopily się w mojej kobiecości. Nie czekałam długo, a moje nogi oplotly go w pasie, ciało wygielo się w łuk. Chcialm zachęcić go. Pokazać, że jestem gotowa.  

-jesteś pijana  

- nie mów, że nie chcesz- moje dlonie powedrowaly do jego spodni i po chwili rozpiely guzik

-pogadamy jak będziesz trzeźwa  

-chce tylko żebyś mnie pocalowal.  

Poczułam jego usta na moich. Nasze języki tanczyly wokół siebie, ja powoli odplywalam do krainy Morfeusza...

___________
Co sądzicie ?