Nazywam się Roksana mieszkam w małej miejscowości. Z moimi przyjaciółkami Pauliną i Kasią pragnełyśmy spotkać tego jedynego chłopaka i od momentu wyjazdu na moje urodziny to wszystko się zaczeło te problemy ta miłość i oni tych dwóch chłopców.Zresztą Kasia z Pauliną nie miały lepiej.To wszystko nas przytłaczało ale jeszcze wtedy nie wiedziałyśmy jak miłość potrafi zmienić życie na piękniejsze.
************************************************************************************************************
Hej jestem nowa chcę wiedzieć czy ta historja was zainteresuje będe wdzięczna jak będziecie zostawiać komentarze pod moimi opowiadaniami. Z góry dziękuje
Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.
4 komentarze
LubieBycLubiana:/
Ciekawe jestem ciekawa dalszych losów tego opowiadania na pewno bede je śledziła na bierząco Kiedy kolejna część? Już sie nie moge doczekać
malaksiezniczka
@LubieBycLubiana:/ spróbuje napisać jutro zależy od czasu ale jeśli jutro nie będzie to napewno w czwartek dodam
Ramol
Pisz... albo nie pisz (jak masz pisać po dwie linijki)! Co wnosi ten "prolog"? Poniżej wszelkiej krytyki, choć nic o opowiadaniu nie wiem!
Napiszę Ci podobne "Opowiadanie":
Treść: "A potem był bal, a po balu... to się cuda wyprawiały!"
###### "Pisać dalej? Podoba się Wam taki początek?"
OlaUnicorn
Ciekawie się zapowiada Trudno mi ocenić po tak krótkim fragmencie ale zwracaj uwagę na przecinki PS. "historia" pisze się przez "i" nie "j" (oczywiście bez urazy, to taka rada na przyszłość)
Klaudix
Po tak krótkim fragmencie trudno ocenić Dodaj kolejne może być ciekawe
malaksiezniczka
@Klaudix mam taką nadzieje że bedzie ciekawe