Bezradność. #8

Powoli się budziłam. Przez zamknięte oczy chciałam sięgnąć do telefonu leżącego obok. Niestety zrzuciłam go. Wzdychnęłam. Musiałam wstać i wyciągnąć go spod łóżka. Zobaczyłam godzinę.
- O kurde... Piętnasta..
Wyprostowałam się. Poczułam lekki ból głowy. Ta impreza jest niezapomniana. Pokierowałam się do drzwi pokoju. Gdy szłam, małym palcem uderzyłam o róg szafki.
- Kur*a - syknęłam z bólu. Po dwóch minutach weszłam do łazienki. Obmyłam twarz zimną wodą. Trochę mnie to obudziło. Ubrałam się i zeszłam na dół. Wszyscy siedzieli na kanapie i oglądali jakiś film.  
- Wyspałaś się? - zapytała się ze śmiechem mama.  
- Chyba tak. - także się zaśmiałam. Podeszłam do lodówki i wyciągnęłam ser i masło. Zrobiłam sobie kanapki i usiadłam obok "rodziny" Postanowiłam, że dzisiejszego dnia nie wychodzę z domu. Nie mam sił i nie chce mi się. Gdy film się skończył, poszłam do pokoju i przeglądałam prezenty. Przy każdym otwarciu uśmiechałam się a nawet śmiałam. Po skończeniu, wzięłam laptopa i przeglądałam fb. Nic ciekawego.. A chacie była dostępna Dagmara. Tak dawno z nią nie rozmawiałam. Dowiedziałam się, że znalazła sobie nową przyjaciółkę. Bardzo się zmieniła.. Nie zauważyłam kiedy doszła 21:00. Poszłam się wykąpać i się położyłam. Przed spaniem dostałam sms-a od Bartka o treści: "Dobranoc:*" Na moje usta wkradł się uśmiech. Od razu lepiej mi się spało...

Obudziłam się o 4 rano. Jako, że nie chciało mi się spać, wstałam i ubrałam się. Postanowiłam się przewietrzyć i pobiegać. Nie chciałam obudzić domowników,
więc byłam wystarczająco cicho. Po 15 minutach biegania usiadłam na ławce. Usłyszałam kroki zbliżające się w moją stronę. Miałam nadzieję, że to zwykły przechodzień, więc nałożyłam słuchawki i zaczęłam słuchać muzyki. Osoba usiadłam obok mnie. Spojrzałam w jej stronę. Okazało się, że był niedawno poznany Filip.
- Hej, co robisz tu o tej porze? - uśmiechnął się.
- Siedzę.. - rzuciłam krótko.  
- A ty co tu robisz? - dodałam po chwili. Przeczuwałam, że mnie śledzi.  
- Postanowiłem się przejść. Wczesnym rankiem jest spokój. - i tak mu nie wierzyłam. Byłam zirytowana..
- Mhm.. Wiesz, muszę już iść. Zrobiłam się głodna. - spojrzałam na zegarek i wstałam z ławki.
- Myślę, że jeszcze się spotkamy. - także wstał i uśmiechnął się. Lekko pokiwałam głową i poszłam w swoją stronę. "Może za ostro go traktuję. Przecież jest dla mnie miły" - myślałam sobie.  

Gdy wróciłam do domu była 6 rano. Kuba już nie spał.  
- Siema - przywitałam się z chłopakiem stojącym w kuchni.  
- O siema Ana. - odpowiedział nie odwracając wzroku od krojenia sera.  
- Myślałem, że śpisz. Gdzie byłaś?  
- A byłam pobiegać. Spałam prawie dobę i już więcej nie mogłam. - zaśmiałam się. Kuba zrobił mi śniadanie i razem usiedliśmy przy stole. Po jakimś czasie obudzili się mama i Paweł. Zjedli śniadanie i poszli do pracy. Kuba poszedł do kolegi, a ha zostałam sama. Wybrałam się do Wiktorii. Była tam jeszcze Jadźka. Rozmawiałyśmy i wygłupiałyśmy się.  
- O właśnie zapomniałabym! - zaczęła Jadzia.  
- Za kilka dni wraz z Dawidem
chcemy wyjechać nad morze. Może wybralibyśmy się całą paczką?  
- Super by było, ale może chcielibyście pobyć trochę sami. A my będziemy przeszkadzać.
- Spokojnie będzie do tego dużo czasu. Niecały miesiąc. To co zgadzacie się?  
- Haha! No okej! - zgodziłyśmy się.
- Ale co na to chłopaki? - zapytała Wika.  
- Oni już dawno się zgodzili. - oznajmiła.  Wiedziałam, że będą to niezapomniane wakacje...  
Kiedy wracałam do domu spotkałam mojego chłopaka.  
- Hej skarbie. - pocałowałam go.  
- No hej. - odwzajemnił pocałunek. Poszliśmy do parku. Siedzieliśmy na ławce i rozmawialiśmy.  
- Jadzia powiedziała ci o wyjeździe? - po chwili zapytał.
- Tak. Już nie mogę się doczekać. Byłam w szoku! W naszą stronę znowu szedł ten Filip. Strasznie mnie irytuje..
- Cześć Ana! - przywitał się.  
- Cześć - odpowiedziałam. Starałam się być miła.  
- Kochanie kto to jest? - zapytał Barti. Gdy blondyn to usłyszał, od razu uśmiech mu zszedł z twarzy. Tak jakby był... Zazdrosny.  
- To jest Filip - kolega. Filip, to jest mój chłopak - Bartek.  
- Cześć. - przywitali się.  
- To ja nie będę wam przeszkadzać. Do zobaczenia. - poszedł.  

*Pięć dni później*
Nadszedł dzień wyjazdu. Mama zgodziła się bez przeszkód, tylko powtarzała żebym uważała na siebie. Pojechaliśmy na stację kolejową. Droga minęła spokojnie. Tata Dawida miał domek niedaleko morza. Tam zamieszkaliśmy. Był wystarczający dla naszej szóstki.  
- Są trzy pokoje. Ale ja nie mam zamiaru spać w jednym łóżku
z Dawidem lub Adamem. - powiedział ze śmiechem Barti.  
- No ja z tobą też. - zgodził się Adaś. Wyszło na to, że Dawid jest w pokoju z Jadzią, ja z Bartkiem a Wika z Adamem. Weszłam do naszego pokoju. Rozpakowałam się i przebrałam w bikini.  
- To co? Idziemy na plażę? - zapytałam wchodząc do kuchni, gdzie wszyscy byli.
- No jasne! - zgodzili się. Morze był nie całe 200 metrów stąd. Po kilkunastu minutach byliśmy na plaży. Poczułam to morskie powietrze i szum fal. Ja miałam zamiar się opalać. Nie wiem jak inni. Rozłożyłam koc, zdjęłam ubranie i posmarowałam się olejkiem do opalania.  
- Kochanie posmarujesz mi plecy? - spytałam Bartka. Oczywiście, że się zgodził. Dołączyła się do mnie Wika. Opalałyśmy się tak przez kilka minut, ale musiano nam przeszkodzić. Poczułam zimną wodę na całym ciele.  
- Barteek! - krzyknęłam. A on odpowiedział na to śmiechem. Nie miałam zamiaru za nim biegać. Sięgnęłam po ręcznik i chciałam się wytrzeć.  
- Chodź z nami do wody. - proponował.  
- Teraz to już na pewno nie pójdę. - zrobiłam obrażoną minę.  
- Jesteś pewna? - zaśmiał się.  
- Tak jestem. - podbiegł do mnie i przerzucił mnie przez ramię.  
- Puść mnie! - krzyczałam. Był silniejszy i nie mogłam się wyrwać. Wiktoria siedziała i śmiała się. Po chwili i ona była na rękach Adama. Obie wylądowałyśmy w wodzie.  

Cała nasza szóstka kąpała się w wodzie. Gdy wszyscy się zmęczyli wyszliśmy na brzeg. Ja wraz z dziewczynami  zaczęłyśmy się opalać, a chłopaki poszli po piwa.

PsychoPATKA96

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 1241 słów i 6420 znaków.

4 komentarze

 
  • Użytkownik Misiaa14

    Cudeńko :&

    13 cze 2016

  • Użytkownik emilia15

    Cudowne

    11 cze 2016

  • Użytkownik Lovcia

    Super kiedy kolejna?  Love <3

    9 cze 2016

  • Użytkownik cukiereczek1

    Rewelacyjna część czekam na kolejną:))

    8 cze 2016