Miłosne - str 345

  • Nie będę przepraszać. Cz. II

    To nie był dobry dzień. Nie dość, że spóźniłam się na zajęcia, to jeszcze nie mogłam się skupić. Szkoła, do której chodzę, nie jest taką zwykłą szkołą ...

  • Ukryte marzenie cz. 5

    Dave Marshall nigdy nie przepadał za rodzinnymi uroczystościami, na których można się było wynudzić na śmierć, dlatego starał się tego unikać jak ognia. Ale urodziny ...

  • Historia Aśki 5

    Przez chwilę przeszła mnie myśl, że mogłabym patrzeć w te oczy bez końca. Zbliżył usta do moich, a ja nie mogłam się temu oprzeć, oddałam pocałunek. Ręce Kamila ...

  • Pomóż mi zapomnieć. cz.IV

    Odwróciłam się i ujrzałam oczywiście Damiana. -Eee może mnie puścić ? -zapytałam lekko zirytowana. -Nie. -Dlaczego ? -A czemu miałbym puścić tak piękną dziewczynę ...

  • Nieznajoma-Miłość cz.4

    Jaką złą wiadomość?- spytał Bruno Lekarz patrzył się na niego ze smutkiem. -Sylwia... Sylwia ma białaczkę-wyszeptał Bruno załamał się. -Jak?! Przecież ona jest ...

  • Federico cz.10

    Stałem tak nie wiedząc co robić. Mam zejść? W ogóle to co ona tu robi, Jezu chyba pierwszy raz w życiu tak cholernie się denerwowałem. W końcu przestałem zachowywać ...

  • Pokochaj, zanim odejdę. CZ.VII

    Kolejny tydzień spędziłam bardzo przyjemnie. Chodziłam do szkoły, spędzałam popołudnia z rodzicami, a wieczorami spotykałam się z Aronem. Nie widziałam się zbyt ...

  • A już myślałam 6

    Całowaliśmy się z pasją. Dłonie błądziły po rozgrzanych ciałach. Kacper przesuwał dłonią po moim kroczu. Chyba wyczuł gorąco, jakie biło z mojego wnętrza ...

  • Prawdziwy przyjaciel IV

    Od rozpoczęcia szkoły minęło już dwa tygodnie, a ja już chcę wakacji. Pomyślałam że dziś zostanę w domu, ale jednak nie. Wolę iść, jednak mam już dość Sebka ...

  • Pokochaj, zanim odejdę. CZ.VI

    W szpitalu postanowiono zostawić mnie na obserwacji. Pomimo iż lekarze nie mogli zrobić nic poza sprawdzaniem mojego stanu, nie pozwolili mi od razu wrócić do domu. Rodzice ...

  • Niespodziewanie cz.20

    Na liczniku pojawia się ponad sto siedemdziesiąt kilometrów na godzinę, ale jakoś mi to nie przeszkadza. Ufam mu, nigdzie nie czuję się tak bezpiecznie, jak u jego boku ...

  • Z życia siatkarki cz.13

    Byłyśmy już rozgrzane, sędzia dał nam czas na ataki z lewego skrzydła. Grace stanęła pod siatką i zaczęła nam rozgrywać. Zaatakowałam 3 razy, gdy pan w białej ...

  • Pokochaj, zanim odejdę. CZ.IV

    Zgadzając się na ten dziwny zakład, zgodziłam się też na wszystko, co tylko Spencer wymyśli, tak więc w poniedziałek rano włożyłam sukienkę w kwiaty i poszłam do ...