W poszukiwaniu szczęścia - cz - 68
**Oczami Huberta** Nie wiedziałem jak można, choć na chwilę się nie przespać podczas około trzygodzinnego lotu, ale teraz już wiem. Tak bojąc się o moją żonę, nie ...
**Oczami Huberta** Nie wiedziałem jak można, choć na chwilę się nie przespać podczas około trzygodzinnego lotu, ale teraz już wiem. Tak bojąc się o moją żonę, nie ...
HEJ KOCHANI. WIDZĘ ŻE TO OPOWIADANIE WAM NIE PRZYPADŁO DO GUSTU TAK JAK POPRZEDNIE. WIĘC MAM PYTANIE CZY MAM JE KONTYNUOWAĆ. PROSZĘ O SZCZERE ODPOWIEDZI. Następnego dnia ...
Dobrze, że za moimi plecami znajdowała się ściana, w innym razie z pewnością bym upadła. Marcin zaczął wycierać swoją twarz rękawem i patrząc na mnie z dezaprobatą ...
Nie mogła już spać. Gdy otworzyła oczy zobaczyła, że za oknem zaczyna już świtać, więc była jeszcze wczesna godzina. Spojrzała na budzik. Dochodziła piąta ...
WTOREK **Maja** Spakowałam się umyłam i poszłam spać. Szybko usnęłam, bo jutro o 6;00 wyjeżdżamy, dlatego, że mamy trzy godziny jazdy. ŚRODA **Maja** O 6;00 byłam już ...
-Będziesz mnie leczyła?- dwudziestoczterolatek prychnął z pogardą, patrząc w sufit. -Dlaczego nie?- zdziwiła się Sylwia. -Kobieta ma mnie wyleczyć z tego świństwa? ...
Dzięki automatycznemu zarządzaniu ogrzewaniem w domu było przyjemnie ciepło, kiedy na zewnątrz panował siarczysty mróz. Po otwarciu oczu dostrzegł leżący na podłodze ...
Pierwsza noc nowej lokatorki w domu okazała się zupełnym zaskoczeniem. Żadnych pobudek i tylko na specjalne życzenie ojca została zabrana między nich. W świetle nocnej ...
Spędzalismy ten dzien cudownie, na miesięcznice dał mi wisiorek z napisem "i love you" tylko z jedną częścią, po chwili okazało się że druga część wisiałam ...
To co tutaj przeczytacie będzie moim pierwszym opowiadaniem i mam nadzieję że nie ostatnim. Cóż może zacznę od siebie mam na imię Paweł w dniu dziczejmy mam +/- 20 lat ...
*ScarletKing*: Chcecie przyłączyć się do zabawy? *Leokot*: O czym ty stary mówisz? *Jumi2012*: Rodzina zdrowa? *DarkMoon*: Czekaj czy ty przypadkiem nie jesteś adminem? Jej ...
To już dziś, wieczorem spotykam się z Artkiem. Jestem z tego powodu zadowolona. Jestem ciekawa co takiego wymyślił, pytałam go o to jednak nie chciał mi nic powiedzieć ...
Nie cackał się tym razem, po prostu ściągał ze mnie rzecz po rzeczy, a jak nie chciała ustąpić, to rozdzierał ją własnymi rękoma. Wręcz w ciągu kilkudziesięciu ...
Obudziła się wczesnym rankiem, wstała, ogarnęła dom, naszykowała śniadanie. Poszła na górę, weszła do pokoju Kajtka i pocałowała go w czoło. -. Wstawaj Kochanie ...