Kryminalne - str 29

  • Detektyw, część 1

    Mieszkanie. Poranek. Tabletka na ból gardła. Kawa i poranna prasa/wiadomości. Następnie praca, głównie przy komputerze i siedzenie cały czas pod służbowym telefonem. Sam ...

  • Sen #03

    Jechała taksówką, powoli zaczynało się ściemniać. - Deszcz pada - powiedziała sama do siebie. Tak jakby świat czuł jej ból po stracie i chciał się z nią zjednoczyć ...

  • Gwiazdeczka cz. V (Zdzi*a tom II)

    Sień przywitała mnie delikatnym chłodem. Już od wejścia, zapach wilgoci i rozgrzanej od słońca ceraty, zbombardował wyostrzone zmysły. Skrzypienie desek mimowolnie ...

  • Zdzi*a cz. II

    Rok, w którym do nas zawitała nie był dla mnie łaskawy. To właśnie w '89 podpadłem największemu łajdakowi, jaki panował w naszej okolicy. Choć wcale mi się nie ...

  • Xandra - Jestem twoja.

    -Wybieraj! - syknął przez zaciśniętą szczękę. Xana czuła niepokój i strach ale podjęła decyzje. -Zgoda. - nie wie na co się pisała, nic nie wiedziała. Oddała swoją ...

  • Odebrane Życie cz.2

    Przechodzę korytarzem na drugą stronę. W pokoju naprzeciwko powinna spać nasza kochana córeczka. Klamki oliwiłem raz w miesiącu i nie obawiałem się, że mogę ją ...

  • Krwawy Sędzia cz. VII (+przeprosiny)

    Na wstępie chciałem przeprosić, iż przez dość długi czas nic nie wrzucałem i nawet nie dokończyłem opowiadania. Wracam pełen pomysłów i nowych opowiadań ;) Miłej ...

  • Zdzi*a cz. III

    Przedstawiła się jako Aniela. Szczerze mówiąc mogła powiedzieć cokolwiek, a i tak byśmy uwierzyli w każde jej słowo. Ciężko było nam się zdecydować na czym skupić ...

  • opowiadanie Karo i Eleny część 6

    Niespodziewany pocałunek (ja pisałam) - Puszczaj!... Powiedziałem żebyś mnie puścił! - Karo wrzeszczał, jak opętany, szamocąc się w kaftanie bezpieczeństwa ...

  • Smak zemsty - prolog

    Nie wiedziała ile czasu już stała wpatrując się w wysoki budynek, jeden z wyższych w okolicy. Zastanawiała się, czy będzie na tyle silna aby stawić czoła temu ...

  • Mordercze wieści - cz.2

    - Więc, myślałaś o naszym związku? – Spytał Girte - Nie, jeszcze nie… - odpowiedziała Pralin i wtuliła się w kochanka – Znaczy nasz związek… to, co nas łączy ...