Krzywdź mnie
Jestem tu, chociaż nigdy nie chciałam wracać. Drgania warg obrazują wstrząsy duszy jakich doznaję. Żadne słowa nie są mi już potrzebne, bo one nie pomogą. Potrzebuję ...
Jestem tu, chociaż nigdy nie chciałam wracać. Drgania warg obrazują wstrząsy duszy jakich doznaję. Żadne słowa nie są mi już potrzebne, bo one nie pomogą. Potrzebuję ...
Dziewczyna siedząca na balkonie w środku nocy może nie była zbyt normalnym zjawiskiem dla ludzi, ale dla mnie było tą rutyną, którą uwielbiałam. Przesiadywanie na ...
Drzwi – niekiedy piękne, rzeźbione, lecz czasem ohydne, przegniłe, straszne. Drzwi – często przekleństwo, gdy budzi się mrok, rzadko kiedy przyjaciel, dający azyl ...
Ból, cierpienie, nienawiść. Czy można doprowadzić do takiego stanu drugiego człowieka? Rodzimy się, żyjemy i umieramy, cały ten etap trwa kilkanaście lat. Czy człowiek ...
, , Liścik” Na wysokim niebie, Piszę list do Ciebie, Może mnie zobaczysz, Z nieba gdzieś wyhaczysz. Bardzo Ciebie lubię, W sercu nie zagubię, Głęboko się skryłeś ...
- Jak to, zniknęła? Zgłupiałeś? Najpierw była taka wystraszona, a potem nagle wychodzi z niej super wojownik? - Ron nie krył sarkazmu. - Nie naoglądałeś się filmów ...
,,Tajemnica babci’’ Na dworze padał śnieg, a oszroniona dodatkowo droga nie ułatwiała nam jazdy samochodem. Tata powiedział, że jak tak dalej pójdzie, to nie zdążymy ...
Budzę się późnym rankiem. Otwieram oczy. Zewsząd uderza mnie jasność wschodzącego słońca. Promienie radośnie tańczą na pościeli. Wbrew własnej woli uśmiecham się ...
Otwieram zaspane oczy. Patrzę na zegar: 5:28. Znowu na chwilę przed budzikiem. Wyciągam lewą rękę w kierunku telefonu i wyłączam alarm. Odwracam wzrok w przeciwną stronę ...
– Ha! Widzicie, jego nikt nie weźmie, nie adoptuje, nie pokocha. Ja wam to mówię! – Co? A dlaczego? – Nic nie wiecie głąby?! Toż to potwór z demonicznymi oczami! ...
Miał niewiele czasu, by uczynić swój plan realnym. Szeryf wraz z burmistrzem przybędą lada dzień z liczną obstawą, która zajmie majątek Jeffersona, Czarny Niedźwiedź ...
Słońce od rana prażyło bezlitośnie. Asfalt parzył stopy przez cienkie podeszwy, a powietrze stało się gęste, niemal drgające. Pielgrzymka wyruszyła o świcie, ale upał ...
Po dawnych czasach pozostał już tylko piach, Wczoraj zostało zapomniane przez jutro. Wszyscy już dawno umarli. Świat nie zapamiętał dawnych nazwisk, Czas wymazał wszystkie ...
Jeździec Pustki. Tak go nazywają. Potężna istota, która co jakiś czas wyłania się z czeluści ziemi, by nieść ludziom obojętność, apatię, innymi słowy właśnie ...
Ośrodek - c,d. Słanie łóżek i poranna toaleta. Następnie czekanie na wizytę lekarską. Będzie ordynator oddziału. Dziś powiedzielibyśmy ordynatorka, ale w tamtych ...