Strażnicy cienia II część 44
Po chwili do zajazdu weszli Estalijczycy. Usiedli przy osobnym stole, co wprawiło narzeczonych w zdumienie. Veronika zaniosła im kanapki. – Proszę, skoro nie zechcieliście z ...
Po chwili do zajazdu weszli Estalijczycy. Usiedli przy osobnym stole, co wprawiło narzeczonych w zdumienie. Veronika zaniosła im kanapki. – Proszę, skoro nie zechcieliście z ...
– No dobrze, skoro moja córka poznała, że prócz służbowego zachowania, mam jeszcze swobodny to przejdźmy do konkretów. Streściłeś mi przez telefon większość ...
Powieki ciężkie niczym jej wina, obciążone dodatkowo wstydem oraz rozczarowaniem, nie chciała ich otwierać. Wiedziała, że znane twarze zostały zakopane, a ona nie ...
Po powrocie do zajazdu Veronika spotkała się z Gertem. Była bardzo ciekawa, czy udało mu się coś ustalić. - Co ci się stało? – zapytała, dostrzegając zaczerwienienie ...
Po zakończeniu rozmowy czarodziejka udała się do swojego apartamentu. Drzwi były zamknięte, więc zapukała. – Kto tam? – usłyszała głos Gerta. – To ja – ...
Rozmazane dźwięki powoli dolatywały do mych uszu, dostrajając się do ciężkiej głowy. Jakie szaleństwo tym razem wytworzył mój chory umysł? Czy ten demon nie był ...
– Jestem przekonana, że nas obserwuje – powiedziała. – Długo? – Łowca potraktował to z pełną powagą. – Nie wiem. Zauważyłam to przed chwilą. – Jest groźny? ...
Przygryzła wargę niemal do krwi, patrząc po pogorzelisku, które obecnie było jej biblioteką. Jej szczęściem i dumą. Podniosła z ziemi fragment książki. Ledwo ...
6:52 Uciążliwa melodia budzika miesza się z modulowanym głosem alarmu, tworząc głośną kakofonię. Fraser, zakopany pod warstwą pościeli, nie reaguje na to nawet ...
Drwal na chłodnym mchu się ocknął, chłód go ogarnął. Rozejrzał się, znajdował się na lasu skraju, blisko łąki. Na wzniesieniu Kaunga stała, a jej zielone łuski w ...
Hej :D wracam z opowiadaniami ;) mam nadzieję, że tym długo wyczekiwanym rozdziałem uda mi się Was nieco udobruchać ;p Miłego czytania, więc ;) P.S. dobrze się pisze ...
- Więc to jest Ilvermorny — rzekł Percy, spoglądając z uznaniem na ozdobny zamek stojący na szczycie góry i skryty gęstymi chmurami przed wzrokiem mugoli. - Tak — ...
— Silva? Co ty tu, na wielkie duchy robisz? — spytała, spoglądając w jego kierunku. Dopiero teraz do niej dotarło, że wnętrze jest wypełnione blaskiem słonecznym, a ...
Pojaśniało na zielono. Usłyszał cudowne śpiewy istot nieznanych. Poznał głos Agnuak. Płynęli kosmicznym korytarzem. Miał on wewnątrz kolory tęczy z przewagą jasno ...