Dramaty - str 48

  • Kiedyś ci wystarczę - 22| To były dobre dni

    Otwierając rano oczy, poczułem, jak przeszył mnie dziwny dreszcz. To dzisiaj. Ostatni koncert. Ta trasa zleciała jednocześnie bardzo wolno i niesamowicie szybko. Choć ...

  • Ukojenie 2 – Młody cz. 12

    Poczuła szarpanie. – Mamo – wydusiła cicho, uderzając w płacz. – Susan, otwórz oczy! – zagrzmiał głos. Oprzytomniała po chwili. – Młoda, już dobrze – rzekła ...

  • Mistrz bez Małgorzaty

    „To się nie zdarza, żeby cokolwiek było tak, jak już było.” ~ Michaił Bułhakow ~ Jak cicho. Nakarm mnie tym krzykiem i pozwól pójść dalej. To w ciszy najbardziej ...

  • Zakręty losu #37

    – David, dlaczego ciocia szarpała mamę? – zapytała dziewczynka, gdy tylko wyszli na klatkę. – Mała, nie szarpała, tylko chciała, żeby mama wstała – odparł ...

  • Byle jak PROLOG

    Wiedziałam, że ona umrze. 23 luty Najbardziej bolesny dzień, jaki przeżyłam w 2018r. I pomyśleć, że w sylwestra bawiłam się jak gdyby nigdy nic, a tu kilka dni później ...

  • Oblicze łez - Część 28

    Szłam ulicą krocząc obok znienawidzonego byłego chłopaka. Przez myśl by mi nie przeszło, że kiedykolwiek z nim gdzieś wyjdę. Weszliśmy do kawiarni, gdzie siedziało ...

  • Oszukać umysł [1]

    Jechała po lepsze jutro. Uciekała od przeszłości. Nagle przyhamowała gwałtownie, gdy trzy czarne ptaki załopotały skrzydłami przed przednią szybą. Dreszcz przeszedł ...

  • Pomogłem by Indiwibarcih

    Jestem ratownikiem medycznym, widziałem wiele. Sporo akcji mam za sobą ale nigdy nie spotkałem się z czymś takim znalazłem historię przy cielę. Dostaliśmy wezwanie że ...

  • Merci

    Dziękuję ci za potok deszczu spływający szybko po oknach mojego szarego domu, Za błyskawice, które wywołują u mnie gęsią skórkę, Za rozkosz, którą daje mi ...

  • Dark years of my life 8

    To zamknęło dziewczynie usta. Rozmyślała chwilę po czym spytała. Jej głos się łamał co usłyszeli wszyscy. - Jak… jak to moim nowym ojcem? - Mężczyzna podał jej ...

  • Wspomnienie. Prolog

    Dopalając papierosa patrzę tępo przez okno. Obraz kolejnego deszczowego dnia napawa mnie melancholijnym nastrojem. Przyglądając się ludziom biegnącym do domów by uchronić ...