Dramaty - str 23

  • Smoke and mirrors 5

    Stał jak debil, trzymając w dłoni białą szpilkę o absurdalnie cienkim obcasie. Patrzył na rozgrywającą się przed nim scenę z mieszaniną wstydu i zazdrości. Paweł ...

  • Szukałem cię cz.12

    Wysoki blondyn, ubrany w długi płaszcz z kapturem, jechał konno przez las, w którym leżały ciała jego wrogów. Nikt ich nie pogrzebał, nie spalił, by ślad po nich ...

  • Za oknem bez zmian

    Tik-tak, tik-tak, stary zegar wybijał gong dwadzieścia trzy razy. Czwarta godzina dyżuru na zapyziałej Stacji Pogotowia Ratunkowego. Zespół pojechał do kłucia w klatce ...

  • Szare istnienie #104

    – Ale… ale jak, co tym masz do Emmy? – dociekała, zupełnie nie wiedząc, co się dzieje, przecież oni się nie znają. – Jak się czujesz? – ponowił pytanie. – ...

  • Oblicze łez - Część 1

    Świt zapowiadał nadejście kolejnego dnia, ale nie dla mnie. Lekka mgła unosiła się nad brzegiem rzeki, a ja wiedziona plątaniną myśli, wspinałam się po betonowych ...

  • Oblicze łez - Część 6

    Powoli mijały mi kolejne dni, odliczałam je, zrywając kartki z kalendarza. Unoszona myślą, o nadejściu soboty, starałam się zachowywać normalnie. W piątek jak zwykle ...

  • "Tomorrow, inshallah." - cz.12

    -Musisz to zrozumieć, jeśli chcesz być ze mną. To nie znaczy, że skorzystam z tego prawa. Ale chcę żebyś miała tego świadomość. Żony są dla siebie jak siostry. Mój ...

  • To nie miało tak być – Ochłonęłaś?

    A tymczasem w Alfie. – Kurwa mać! – zaklął Leo, kopiąc drewnianą skrzynkę i natychmiast wybrał numer szefa. – Uciekła – oświadczył. – Uciekła i zabrała ...

  • Oblicze łez - Część 18

    Słońce nadal mocno grzało, a odkryty basen kusił coraz bardziej. Przebraliśmy się w odpowiednie stroje, ciesząc się jakby ubyło nam lat. Tymon spojrzał na mnie, gdy ...

  • Byle jak cz1.

    Miał to być zwykły dzień taki jak zawsze. Codziennie jedno i to samo. Budzi mnie skamlanie psiaka, proszącego o wyjście na dwór. Patrzę godzina 6:20. - Tośka daj mi spać ...

  • Byle jak cz4/ost.

    Nie widziałam sensu, aby dalej żyć. Szukałam pocieszenia u mojego chłopaka, z którym jestem już ponad 3 lata. Wszystko fajnie, ładnie, pięknie. Przyjeżdżam do niego i ...

  • Szare istnienie - zmiany #18

    Na wstępie chciałabym wyrazić swoją ogromną wdzięczność kochanej Madzi za przepiękny, cudowny rysunek. Kobieto – JESTEŚ WIELKA! Dziękuję! *** – Hej – ktoś ...

  • My first second life - cz. 17, ostatnia.

    Drobna, jasna dłoń przesunęła się po białym prześcieradle. Opuszki palców dotknęły najpierw opalonego na złoty kolor ramienia, następnie szerokiej, umięśnionej ...