Zauroczenie THE END

-Przeczytaj to ….
" …. Tak bardzo ją nienawidzę. Nie mogłam patrzeć jaka jest z nim szczęśliwa. Do Ciebie osobiście nic nie mam, ale wiedziałam, że jak uderzę w Ciebie Jego też to zaboli. Nienawidzę jej od momentu kiedy byłam z nim wtedy w klubie. Niby głaskał mnie po udzie i był fizycznie ze mną, ale jego myśli były gdzieś daleko. Moment kiedy podeszła do naszego stolika i chlusnęła mu w twarz moim drinkiem spotęgował moją nienawiść do niej. Niby od razu powiedział mi, że chce o kimś zapomnieć, ale po cichu liczyłam, że zawrócę mu w głowie. Gdy Ona odeszła od naszego stolika On jak piesek poleciał za nią. Zostawił mnie tam samą. Rozumiesz jakie to było upokarzające dla mnie? Znajomi, którzy tam byli śmiali się pod nosem. A kiedy nie wrócił już do naszego stolika coś we mnie wstąpiło. Zobaczyłam jak wychodzą razem z klubu. Wtedy zdecydowałam, że zniszczę Jej życie. Skoro nie może być mój Ona też nie będzie z nim szczęśliwa. Chodziłam za Nią jak cień. Ona idiotka nawet się nie zorientowała. Gdy dowiedziałam się, że jest w ciąży postanowiłam przeczekać. A On jeszcze się z nią ożenił. To mnie dobiło. Zemsta smakuje najlepiej na zimno, więc czekałam na odpowiedni moment i ten w końcu nastąpił. Ha ha poszło łatwiej niż myślałam. Marzyłam o tym by Go zostawiła. Ale Ona nie, przebaczyła mu … Stał się moją obsesją …”
-Nie mogę tego dalej czytać...- stwierdziła Paula – To jakaś psychopatka. Bartek musisz z tym coś zrobić. Ona może skrzywdzić nasze dzieci … - rozpłakała się.
Bartek usiadł koło niej i przytulił ją do siebie. Nie wiedział, co ma z tym zrobić. Tak niewiele brakowało by stracił rodzinę. I w sumie dalej nie wiedział czy przespał się z tą dziewczyną. Intuicja mu mówiła, że nie ale zdjęcia przekazywały co innego. Przeczytał list jeszcze raz i doszedł do wniosku, że musi zgłosić to na Policję. W końcu był szczęśliwy i nie pozwoli by ktokolwiek mu to szczęście zniszczył. Zapałał do Beaty nienawiścią. Nic jej nie obiecywał, a wręcz od początku mówił, że to jednorazowa sprawa i ona na to przystała. Nie wiedział, że popadnie w obsesję. A co jakby zrobiła Pauli krzywdę jak była w ciąży? Nie mógł nawet o tym myśleć. Gdyby stało się coś złego mogłoby nie być dziewczynek na świecie. Teraz nie wyobrażał sobie innego życia. Miał to co chciał osiągnąć w życiu. Piękną seksowną żonę i wspaniałe córki. Do tego miał wiernych przyjaciół. Ale jak to w życiu zawsze musi się coś s*ierdolić.  


Kilka tygodni po tym wydarzeniu dostał wezwanie na przesłuchanie. Beata trafiła do ośrodka dla psychicznie chorych i tam przyznała się do chorego zauroczenia jego osobą. Oboje z Paulą odetchnęli z ulgą. Zamierzali sprzedać mieszkania i kupić ładny domek. Dziewczynki rozwijały się wspaniale. Wszystko wracało na właściwe tory. Paula byłą szczęśliwa, ale coś nie dawało jej spokoju. Niby za wszystkim stała ta Beata, ale nie wiadomo czy tamtej nocy rzeczywiście jej mąż nie przespał nie z tą dziewczyną. Kręciła się po galerii i nagle mignęła jej znajoma twarz. To ta kobieta z tych zdjęć. Ruszyła za nią. Musi koniecznie z nią porozmawiać. Zaczepiła ją i zaprosiła na kawę. Dziewczyna się opierała, ale w końcu zgodziła się z nią porozmawiać. Paula nakreśliła jej sytuację. Chciała koniecznie wiedzieć czy rzeczywiście do czegoś doszło między nią a jej mężem. To co usłyszała od kobiety wprowadziło ją w osłupienie. Długo nie mogła dojść do siebie. Uwierzyła mu, a on ją oszukał. Podziękowała kobiecie za rozmowę i udała się do biura męża. Byłą wściekła. Gdy wpadła do jego gabinetu on rozmawiał przez telefon. Widząc jej twarz grzecznie pożegnał się z rozmówcą. Paula z oburzenia gwałtownie oddychała.
-Już wszystko wiem ….  
-Ale co wiesz?
-Co się wydarzyło tamtej nocy …
-Kochanie myślałem, że mamy to za sobą.
-To dopiero początek … Rozmawiałam z nią …
-Z kim?
-Z tą kobietą!
-Paula mów po ludzku o co Ci chodzi.
-Spotkałam ją w galerii i zapytałam wprost czy z tobą spała. I bardzo ciekawych rzeczy się dowiedziałam.  
-Paula mów wreszcie konkretnie …
-Nie spałeś z nią tzn spałeś, ale bez seksu. Najważniejsze jest to, że to wcale nie był pomysł Beaty.
-A czyj?
-Marcela …
-K*rwa mać …
-To z nią się spotykał. Kiedy mu powiedziała, że Cię zna on to wykorzystał. Drań tak pięknie mi wmawiał, że nie ma z tym nic wspólnego, a ja mu uwierzyłam. To miała być zemsta za to, że wybiłeś mu wtedy zęby … Do mnie pałał nienawiścią za to, że przyczyniłam się do tego, że poszedł siedzieć i że nie miał nade mną władzy. Nienawidził za to, że kocham kogoś innego niż on. Podawał jej jakieś leki i wmawiał, że ona Cię kocha i zmusił do napisania tego listu...


Marcel w końcu dostał to na co zasłużył. Zginął w wypadku samochodowym. Paula odetchnęła z ulgą, że już nigdy nie pojawi się w jej życiu. Kinga urodziła syna z czego oboje z Filipem byli bardzo dumni. Wszystko wróciło do normy. Jak w każdym związku obie pary miały wzloty i upadki. Pracowali na własne szczęście. Paula dalej trzaskała drzwiami gdy mąż wyprowadzał ją z równowagi. Ale potem tak pięknie się godzili. Kinga wytłukła całą zastawę gdy Filip nie spełniał jej "oczekiwań”. Ile razy się kłócili, tyle razy się godzili. Miłość zwyciężyła …. pomimo i wbrew wszystkiemu.




Historia miłosna z odrobiną seksu dobiegła końca. Kochani każdemu z osobna dziękuje, że poświęcaliście mi swój czas :) Cieszy mnie to, że czytaliście to co nabazgrałam. Zapewne nie każdemu spodobało się zakończenie tego opowiadania, ale ….. nie każdemu mogę dogodzić. Niestety w mojej głowie układa się już nowa historia ;) Pozdrawiam Was wszystkich i mam nadzieję, że mówię do następnego napisania i przeczytania :)
Balbinka :)

zafascynowana83

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 1122 słów i 6061 znaków.

11 komentarze

 
  • Użytkownik Daszka

    Podobnie jak inni czekam na inne :D szkoda z jednej strony, że to się już skończyło, ale z ręką na sercu mogę napisać, iż było **** ;)

    17 gru 2014

  • Użytkownik hypermiszcz

    Czekam na inne opowiadania :) To bylo bombowe ! Chce więcej proszę ! :*

    12 gru 2014

  • Użytkownik Cam

    Bardzo fajnie ;) takie idealne zakończenie z wyjaśnieniem wszystkiego :) super  chętnie przeczytam kolejne dzieła :)

    12 gru 2014

  • Użytkownik czytelniczkaa

    szkoda że już koniec :( cudowna <3

    12 gru 2014

  • Użytkownik Py64

    Mam nową ulubioną autorkę. I cieszę się, że udało mi się to przeczytać :)

    12 gru 2014

  • Użytkownik Slawek

    Balbinko bardzo mi milo z tego powodu:-) Czekam z niecierpliwością na nowe opowiadanie mistrzyni:-):-):-) nie daj sie za dlugo nudzić w pracy i napisz szybko he he Pozdrawiam.

    12 gru 2014

  • Użytkownik Witek

    Dobre jest Twoje opowiadanie. To jest pierwsze Twoje opowiadanie czy gdzieś jeszcze masz jakieś?. Z miłą chęcią przeczytam.

    12 gru 2014

  • Użytkownik ANITA

    Piękne zakończenie <3

    12 gru 2014

  • Użytkownik Slawek

    Szkoda troche ze to koniec ale trzymam cie za słowo ze bd cos nowego opowiadanie bylo naprawde super jestes THE BEST:-):-):-)

    12 gru 2014

  • Użytkownik Molly

    To czekamy na nowe <3 Osobiście dziękuję za takie ładne zakończenie i za całość, w sumie dobrze zrobiłaś, że zakończyłaś, dziękuję jeszcze raz! Powodzenia z nowym, będę czekać z niecierpliwością, jesteś cudowna :-)

    12 gru 2014

  • Użytkownik natalcia

    może to i dobrze że juz koniec bo by było naciągane trochę;) ale opowiadanie i tak super czekało się  na kolejną część ;P czekam na następne

    12 gru 2014