Dawno dawno temu z .....
Dawno dawno temu z górami z lasami z jeziorami żyła sobie czarownica Szopa, która chodziła codziennie nawalona jak bombowiec. Pewnego dnia poszła po denaturat do wsi takie ...
Dawno dawno temu z górami z lasami z jeziorami żyła sobie czarownica Szopa, która chodziła codziennie nawalona jak bombowiec. Pewnego dnia poszła po denaturat do wsi takie ...
Zgodnie z obietnicą, Pani prezes K. *** Wczoraj zadano mi bardzo głupie pytanie: "Czy wiesz, co to jest przejęzyczenie?” Myślę sobie: "O co chodzi, co to za ...
Rankiem, gdy mgła jeszcze snuła się nad wałami grodu, Bolesław wstał pełen energii. Tego dnia miał wyruszyć na wojnę z Czechami – „największymi wrogami polskiej ...
– Robercie, mocniej i głębiej – jęczała z rozkoszy. Na szczęście Robert nie przerwał i nie pytał. Wsunął język głęboko do jej intymności i czekał na radosne ...
Latem, gdy słońce prażyło bezlitośnie, po całym królestwie rozeszła się wieść o dziwnym zjawisku na Odrze. Woda rzeki, niegdyś życiodajna, zaczęła przypominać ...
Droga do Gniezna, wąska i pełna wybojów, od zawsze była zmorą podróżujących. Królewska furmanka, przeciążona zarówno ładunkiem w postaci kosztowności, jak i ...
Z rozmowy wynikało, że mieszka razem z osiemdziesięcioletnią matką. Żyją w drewnianej chałupie z jedną izbą, kuchnią i sienią. Bez łazienki. – Dla mnie to ...
Podziękowania dla Katii i Spekera za pomoc. *** 121. „Usłyszałam, że Lucas zabrał wdech”. I gdzie z nim poszedł? 122. „Widziałam, że światło paliło się przy ...
Kto, do kogo i po co? – Usłyszał Loginona, strażnika osady. – Mam pozwolenie od Moderona na przeprowadzenie wywiadu – miauknął facio, patrząc w wydrążoną w bramie ...
Mieszko I umierał powoli, ale z godnością. Komnata w gnieźnieńskim grodzie, choć skromna, emanowała powagą. Pachniało świecami i ziołami, które kapłani układali w ...
Obóz wojskowy Bolesława, położony na granicy z Czechami, tętnił „życiem” – choć to życie było pełne chaosu, nieporozumień i braku organizacji. Wojsko, zamiast ...
Bitwa zakończyła się. Pole było usiane ciałami wojowników, koni, a także… porzuconymi kosami, łopatami i jednym wyjątkowo dużym garnkiem, który nie wytrzymał starcia ...
Kurwa mać chce mi się spać lecz mam przejebane spać mi jest nie dane. To szumy, to wiski POZAMYKAĆ PYSKI! Stukają, pukają, zdrzemnąć się nie dają. Dopiero południe ...
– Fajna ta powieść, naprawdę chciałbym wypożyczyć – wyjęczał Babolek, gapiąc się na Dygu maślanymi oczyma. – No nie wiem, raczej nie pożyczamy ludziom spoza ...