Komediowe - str 9

  • Mini-Tomik Komizmów – teraz szósty zbiór fars wszelakich

    151. „Sama pieściła sobie paluszkami różyczkę i ściskała drążącego ją palanta”. Ciekawe czy mówi o siurku, czy o chłopie? Mam nadzieję, że to pierwsze, facetowi ...

  • Spacer z psem

    Jak co wieczór wyszedłem ze swoim amstafem na spacer, tym razem byłem bardziej wkurwiony niż zazwyczaj z powodu napierdalających dzwonów tego jebanego kościoła, który ...

  • Olewka

    Ostatnio często ja i Pani magister rehabilitowana Somebody, specjalizacja: "Utylizacja gówna wszelakiego", czyt. "Stop Grafomaństwu”, sporo mówiłyśmy o różnego rodzaju ...

  • O krok od zagłady – niech żyje system cz. 6

    – Co tak zimno? – warknął Jasio, nakrywając się kołdrą pod samą brodę. Zerknął na budzik – 8:50. – Piździ jak cholera, przestali grzać? – potwierdziła ...

  • O krok od zagłady – niech żyje system cz. 5

    Nabyli niezbyt dużo jadła, gdyż mieli bardzo mało duckatów. Kupili też jeszcze dwie flaszki (w razie czego), i zmęczeni nerwami – gdy już bezpiecznie dotarli do domu – ...

  • Co w Lolowie piszczy cz. 6

    Nicki autorów i tytuły prac są zupełnie przypadkowe. *** Pismak wlazł do środka, chowając się za mieszkanką i zobaczywszy gmach od środka, od razu przeszedł go zimny ...

  • Komunikacja miejska

    Krótki wierszyk o transporcie miejskim środku lokomocji Jedziesz tym narzędziem tortur nie brakuje w nim emocji Tam pasażer jeden z drugim, to przeklina, to narzeka, Więc ...

  • Mini-Tomik Komizmów – dwunasty zbiór fars wszelakich

    Dla Igi21 i Kocurka, którym śmiacia bardzo brakuje :przytul: *** 331. „Dziewczyna odpływała drugi stojąc z tyłu nie wytrzymał i wyciągnął swój sprzęt z bokserek ...

  • Z pamiętnika dwudziestoletniej pseudofilolożki [part 2]

    Historia z cyklu: poważne rozmowy. Mam sześcioletniego brata, między nami jest piętnaście lat różnicy. Kocham go bardzo, jest dla mnie wszystkim, nawet jak czasem mnie ...

  • Z pamiętnika dwudziestoletniej pseudofilolożki [part 3]

    Zajęcia z panem Michele są zawsze nieprzewidywalne, a dzisiaj mieliśmy zaszczyt ponownie na nich uczestniczyć. Na samym początku, oczywiście okazało się, że brak klucza ...

  • Przygody Mikołaja, co mnie rozbraja – strzał czwarty

    – Chcesz łyka? – zapytał Rudolfino, podając szefowi butelkę. – Smodział z Gumijagód, sam upędziłem – pochwalił się z dumą. – Sam? – zdziwił się Mikołaj ...

  • Niekulturalnie kulturalny lub odwrotnie?

    O tak, biblioteki, zawsze je lubiłem. Ciche, spokojne, a przede wszystkim kulturalne miejsca. Dokładnie tak. Przychodziłem, wybierałem książkę. Podchodziłem do nazwijmy to ...

  • Kłamczucha

    PRZEPRASZAM ZA WULGARYZMY - ZOSTAŁY WSTAWIONE W CELU REALNIEJSZEGO PRZEKAZANIA WSZYSTKIEGO, CO NALEŻAŁO PRZEKAZAĆ :) Przychodzi Kłamczucha (pseudonim "Dobra Ściema Nie Jest ...

  • ODA DO WYZYSKU 2

    Budzik dzwoni, piąta rano, bardzo ciemno na podwórku, znowu musisz wstać do pracy, żeby stać w tym nudnym sznurku. Ruszasz dupę z marudzeniem, półprzytomny, pijesz kawę ...