Mini-Tomik Komizmów – piętnasty zbiór fars wszelakich
451. „Po chwili drzwi otwarły się i zobaczyłem ja”. Na pewno lustro tam było. A może nie? 452. „Do czasu gdy pewnego dnia w piękne niewinne piątkowe popołudnie ...
451. „Po chwili drzwi otwarły się i zobaczyłem ja”. Na pewno lustro tam było. A może nie? 452. „Do czasu gdy pewnego dnia w piękne niewinne piątkowe popołudnie ...
Delikatna matowa szminka w eleganckiej, aczkolwiek dyskretnej czerwieni przejechała po miękkich drżących wargach. To był jedyny słuszny kolor – podkreślał urodę jednak ...
– Do jasnej, i co teraz? I jak polecimy? Olaboga, taka długa droga, ołly sziet, oł noł… – lamentował grubas, łażąc w kółko i tarmosząc się za włosy. – To ...
Stwierdziłam, że zrobię taką serię, żeby czasem poopisywać coś śmiesznego z życia. Dajcie mi znać, czy się podoba:) Uwielbiam Włochów. Włosi są mega specyficzni ...
– I co teraz? Na siódemce nie pociągniemy – burknął Mikołaj, gapiąc się na Rudolfina. – To może do Ciotki Zgagi, ona na pewno coś poradzi? – zasugerował rogacz ...
– Dobra lej, nie będziem czekać aż się rozmrozi – rzucił Maruś z plączącym się językiem. Oczka miał trochę „bardziej” już wtedy, gdy do nas przyszedł ...
To był zwyczajny dzień. Nic szczególnego, można by rzec. Tylko ja i truskawki. Całe mnóstwo truskawek, w końcu taka już była ta pora roku. Jadłam je na okrągło. Wcale ...
Noc była ciemna i cicha, gdy Serafiel i ojciec Paweł przenosili martwe ciało kobiety przez zacienione ulice w kierunku cmentarza. Serce anioła było ciężkie od poczucia winy ...
Mijały tygodnie, a anioł Serafiel stopniowo przyzwyczajał się do rozpasania i zwyczajów księdza Pawła. Hedonistyczny styl życia duchownego, niegdyś szokujący i ...
Po chaosie strzelaniny parafianie zebrali się, aby odnowić plebanię, zdeterminowani, by przywrócić swój dom modlitwy i ożywić wiarę. Ojciec Paweł i Serafiel, będący ...
W tygodniach po boskim sądzie kościół popadł w całkowite zapomnienie. Parafianie, zbulwersowani ujawnieniem grzechów księdza Pawła i Serafiela, odwrócili się od nich ...
Paweł i Serafiel stali w sercu Times Square w Nowym Jorku, spoglądając z zachwytem na imponujący wieżowiec, który mieścił siedzibę główną Inferno Corporation. Neonowe ...
Opowiem Wam dzisiaj, jaki miałam sen. Zazwyczaj prawie codziennie śnią mi się głupoty takie, że potem ludzie pytają, co ja ćpam. Nie ćpam nic, ale dzisiaj sen wyszedł mi ...
W świętych korytarzach Watykanu panowała atmosfera pełna powagi i czci. Papież, siedzący za swoim bogato zdobionym biurkiem, podniósł wzrok znad dokumentów, gdy drzwi do ...
Być może trochę głupkowate, ale się nudziłam, a wiadomo - z braku zajęcia czasem przychodzą ludziom do głowy niezbyt mądre pomysły :) *** UPROWADZONE Z samego rana w ...