Szurnięta Katarzyna
Szurnięta Katarzyna Cz. 1 Witajcie. Mam na imię Katarzyna, ale wolę, jak mówią na mnie Kasia. A wszystko przez moją sąsiadkę, która też ma tak na imię. Ma dwadzieścia ...
Szurnięta Katarzyna Cz. 1 Witajcie. Mam na imię Katarzyna, ale wolę, jak mówią na mnie Kasia. A wszystko przez moją sąsiadkę, która też ma tak na imię. Ma dwadzieścia ...
Cz. 2 Hejka! Tęskniliście za mną? Ja za wami też. Nie spałam cała noc obmyślając, co mogłoby mi się przyśnić. Myślałam o zimnych lodach czekoladowych, których nie ...
+18 bo dużo wulgarków. Wychodzę z założenia że nawet gdy Thranduil przeklina, to brzmi w mej wyobraźni nader elegancko. ^^ _____ Król Elfów, tudzież Imperator całego ...
Hej! Po raz pierwszy od dwóch/trzech dni po raz pierwszy mam chwilę, żeby włączyć laptopa i coś w ogóle na nim zrobić, co jest dla mnie w ogóle nowością, że ja nie ...
– Jaśko, wstawaj szybko i zobacz, co gadają w telewizji! – Nad uchem chłopaka zagrzmiała Małgocha. – Która godzina? I czemu się tak drzesz? – warknął Jasio. – ...
,,Przypadki czasowe rodzaju męskiego” Podejrzewam, że chyba każda kobieta na świecie usłyszała kiedyś od swojego męża słowa typu: zaraz, za chwilę, za minutę ...
421. „Na lekcje języka angielskiego wyczekiwali z buzującym podnieceniem, które nie jednemu stawiało na baczność ukryty w spodniach synonim męskiego pożądania” ...
Na śniadanie i nie tylko :) // – Nudą coś strasznie wieje z piwnicy, nic ciekawego nie masz w miednicy. Niegdyś, jak dziewczę przybyło łase, toś szybko częstował ...
MYSZ I KOT-HISTORIA O ZAUFANIU Mysz i kot stali nad głęboką studnią, na której dnie znajdowało się mleko i ser. -Kocie, zjedziesz po linie na dół studni. Jesteś ...
Na początek mała anegdota, nie mająca nic wspólnego z dzisiejszą opowieścią: Jak pisałam, w czwartek byłam kompletnie nieprzytomna. Z tego powodu położyłam się ...
Znalazłam ten wierszyk przypadkowo w wiadomościach, po latach, i myślę se: wrzucę, a co tam :D Podziękowania dla Spekera za pomoc. :kiss: *** Znacie wiochę "Wielkie ...
Tamtego dnia Charles przyszedł do pracy przebrany za kurczaka i zaczął głośno gdakać. Wszyscy patrzyli na niego jak na wariata. Dopiero gdy dowiedzieliśmy się, że zamiast ...
Kilka moich wydarzeń z pobytu w szpitalu. Dzień 1: REJESTRACJA: Przyjechałem kolo 8 do szpitala, oczywiście jak na złość kolejki do rejestracji jak za PRL'u. Jeszcze ...
Detektyw i komisarz dotarli na miejsce, gdzie wyłowiono z rzeki ciało niedoszłego zabójcy. Był ubrany w czarny golf, spodnie tego samego koloru, a na głowie miał ...