Budzik dzwoni, piąta rano,
bardzo ciemno na podwórku,
znowu musisz wstać do pracy,
żeby stać w tym nudnym sznurku.
Ruszasz dupę z marudzeniem,
półprzytomny, pijesz kawę,
zaraz jesteś w autobusie,
Jedziesz sobie NA ZABAWĘ!
Gdy wysiadasz, to spacerek,
do zakładu kochanego,
palisz fajkę, no bo w pracy,
będziesz jarał na szybkiego.
Już dolazłeś, doczłapałeś,
nadal, kurwa, niewyspany,
ukazuje ci się znowu,
Wielki "..." pojebany.
Bramka, szatnia i palarnia,
bo przed pracą zjarać trzeba,
Za pięć szósta, już na linii,
myślisz sobie: "Co za gleba!!!”
I nakładasz rękawiczki,
szybko listę podpisujesz,
Tu jak w łagrze, po sygnale,
Już się w linii produkujesz.
Dwie słuchawki siedzą w uszach,
bo inaczej żyć się nie da,
Osiem godzin stać w bezruchu,
bez muzyki - wielka bieda!
Wyczekujesz pierwszej przerwy,
bo na fajkę już masz ssanie,
Lecz niestety, musisz wybrać,
Palić, czy też zjeść śniadanie?
Jednak zjadłeś, połykając,
i już palisz, jak szalony,
z przerwy trzeba przyjść o czasie,
bo inaczej namierzony.
I nasłuchasz się morałów,
które szczerze w dupie masz,
no bo przecież tą że gadkę,
już na pamięć, kurwa, znasz.
Migiem wracasz do roboty,
znów to samo w oczach staje,
tylko jakaś nutka w uchu,
trochę przyjemności daje.
Perspektywa drugiej przerwy,
jakaś też to jest otucha,
lecz to pięciominutówka,
więc pociecha raczej sucha.
Już wytrwałeś do dwunastej,
trzecia przerwa, trzecia fajka,
I za sto dwadzieścia minut,
czeka cię już inna bajka.
Doczekałeś końca katorg,
Głupiej, pierdolonej zmiany,
No a trzy godziny później,
Już pomykasz najebany.
Byłeś w ulubionej knajpie,
i tam piwka się napiłeś,
bo nagroda się należy,
przecież w łagrze dzisiaj byłeś.
Lecz co z tego, jak nazajutrz,
bezlitosny kac Cię jebie,
no i myślisz, że alkohol,
jest bez dwóch zdań nie dla ciebie.
Morał z tego wiersza taki,
pij z umiarem, nie miej kaca,
bo co z tego, jak za dwa dni,
znowu przecież czeka praca.
Więc nie warto tracić zdrowia,
i zagłuszać w łagrze męki,
zmień po prostu miejsce pracy,
ZDROWO ZAKOŃCZ SWE UDRĘKI.
4 komentarze
Magda34
bardzo życiowy
agnes1709
@Magda34
Ihallahi
Zgadzam się
agnes1709
@Ihallahi Się wie...
angie
O dokładnie! Zmień po prostu miejsce pracy! Święte słowa!
agnes1709
@angie
Caryca
Święta racja
agnes1709
@Caryca