Bardzo wciągające! I do tego z poczuciem humoru.
Podoba mi się.
Bardzo wciągające! I do tego z poczuciem humoru.
Podoba mi się.
@Czytelniczka1 humor to najlepszy afrodyzjak
@Vee
Też mnie podnieca.
Opowiadanie może się podobać. Jest oryginalne, napisane w z wyraźną lekkością pióra, w dobrym stylu i bezbłędnie.
Główni bohaterowie (pacjent i pielęgniarka) wzbudzają sympatię czytelnika od samego początku.
Opis siostry Amelii przywołał wspomnienia z mojego, niedawnego pobytu w szpitalu. Na oddziale pracowała pielęgniarka, pani Basia, która również posiadała dwa apetyczne "lekarstwa", doskonale eksponowane ku uciesze męskich oczu.
Gratuluję i pozdrawiam.
Cześć, dzięki za komentarz i docenienie! Dobrze wiedzieć, że siostry Amelie istnieją też w realnym świecie. Zgaduję – Twój pobyt w szpitalu nie był wcale taki zły...
Chyba pierwszy raz widzę Cię pod moim opowiadaniem, więc nie pozostaje mi nic innego, jak zachęcić do zapoznania się z innymi
@Vee
No cóż...szpital nie jest na pewno miejscem, z którym wiążą się miłe wspomnienia. Ale takie osoby z personelu, o jakich pisałem, pozwalają nacieszyć oko, dać impuls do pofantazjowania i choć trochę osłodzić czas pobytu w takim miejscu.
Jako miłośnik szeroko pojętej erotyki, ze wstydem przyznaję, że prócz opowiadań o Łukaszu i Benku, nie czytałem innych Twoich tekstów. Nadrobię to bezzwłocznie, zaczynając chronologicznie od "Różowych okularów". Jestem pewien, że dostarczą mi wielu wrażeń i miłych doznań.
@TakiJeden nie sądzę, by nieznajomość Vee była powodem do wstydu Jeśli zaś chodzi o opowiadania i chronologię, to możesz je czytać dowolnie. Wszystkie tworzą jeden świat, w którym od czasu do czasu przeplatają się losy rozmaitych postaci. W ten sposób obie siostry Łukasza mają poświęcone sobie teksty. Myślę, że spojlery są miękkie i nie odbierają satysfakcji. Czasami piszę zresztą prequele, gdy spodoba mi się jakiś wątek. Dobrej zabawy!
Pikające techno i palenie podrasowanego domestosa już na wstępie wprawiają w doskonały nastrój, który utrzymuje się aż do końca opowiadania Cudownie nieidealna siostra Amelia, wzbudza mnóstwo pozytywnych emocji nie tylko u bohatera, ale również u czytelników.
Dzięki za to pyszne ciasteczko
@unstableimagination Dzięki! Amelia zyskała sympatię także u mnie, więc kto wie, może za jakiś czas pojawi się ponownie? Tylko czy opowiadać o jej pracy, czy może przedstawić ją w jakiejś innej scenerii... Oto jest pytanie
@Vee Tu i tu Oto jest odpowiedź