Dom - 59
- Lubie cię - zaczął Kamil ciągle patrząc mi w oczy - Nie lubię na ciebie krzyczeć ale zmuszasz mnie do tego. Nie chce żebyś zrobił sobie krzywdę bo czuję się za ...
- Lubie cię - zaczął Kamil ciągle patrząc mi w oczy - Nie lubię na ciebie krzyczeć ale zmuszasz mnie do tego. Nie chce żebyś zrobił sobie krzywdę bo czuję się za ...
"Oglądając swój pogrzeb zza nagrobka" Obserwowałam mój własny pogrzeb z pewnej odległości. Podeszłam do nagrobka z moim imieniem, nazwiskiem, datą urodzenia i ...
Miłego czytania, ze specjalną dedykacją dla Gabi, specjalnie dla ciebie są te krwawe sceny (chociaż nigdy tobie nie dorównam w pisaniu takich rzeczy :)). Wszyscy, którzy ...
Gdańsk 8 styczeń 2018 W niewielkim mieszkaniu na Gdańskim Chełmie panowała cisza.Dochodziła godzina 18-ta a Patryk dopiero próbował wstać z łóżka. Wczoraj wrócił z ...
Siedziałem na miękkiej kanapie, powinienem czuć się odprężony. Wszystko bolało, zewsząd napływały pytania "Co ci strzeliło do głowy?”, "Kamil chciał cię ...
"Dzieło", które znalazłam w dokumentach. Napisałam to jak miałam 11 lat. Proszę o komentarze, jestem ciekawa czy to czegoś się nadaje. :) ...
Prolog - Danielo, musisz już iść spać. - Dobrze, ale babciu, opowiesz mi znów historie o czarownicy Anieli? - Słyszałaś ją już 1000 razy. Jeszcze ci się nie znudziła? ...
Chłopaki gadali i śmiali się ale ja skupiłem się na drinku. Teraz, w tym momencie tez spełniło się moje marzenie. Właśnie jadę na imprezę z kolegami. Wielu moich ...
Lena wpatrywała się w zielone oczy siedzącego w samochodzie mężczyzny, podczas gdy w jej głowie kłębiły się tysiące myśli. Wspomnienia przelatywały z szybkością ...
W takiej sytuacji, postanowiłem spędzić w tym pomieszczeniu najbliższe minuty. Leżałem na podłodze i starałem sie zregenerować. Odpędzić ból w okolicach żeber i ...
Opowiem wam historie chłopaka, który aby zacząć żyć musiał pożegnać się z dotychczasowym życiem i rozpocząć wszystko od nowa. Chciał być szczęśliwy chociaż mu na ...
- Jak zrobiłaś zadanie dziewiąte z chemii? – wyrwała mnie z przemyśleń moja koleżanka z klasy Betty. Nikt jej nie lubił. Ciągle śmierdziała zdechłą rybą i nosiła ...
- Dojdziemy tam najwcześniej za 2 dni. – stwierdziła rozżalonym głosem. Świetnie, w takim razie poleć jak umiesz. - Nie mamy wyjścia. – powiedziałam. Wzięliśmy ...
- Widzisz, tak to jest. Czasem trzeba się odciąć żeby poczuć szczęście - usłyszałem. - Ale to ona jest moim szczęściem - powiedziałem cicho. Trzymałem ręce na ...