Miłosne - str 434

  • My first second life - cz. 9.

    Beretti wpadł do salonu i bez cienia wahania, z miejsca rzucił się na ubranego na czarno, uzbrojonego mężczyznę. Drugi, identyczny agresor, przygwoździł Marie Anne do ...

  • Empiria — rozdział 26

    Niepotrzebne nam były oficjalne ustalenia. Nie przy tym, co czuliśmy. Seks z Gavinem też był dobry — nawet więcej niż dobry — ale nigdy nie czułam do niego tego, co do ...

  • Dramione. Część 7

    Harry wraz z Ginny wyjechali poza obszary Londynu. Hermionie zostawili marny liścik z wyjaśnieniami. Bruneta miała ogromny żal do nich, nie tego spodziewała się po Harrym ...

  • STALKER • 31

    Wskazówki na zegarze przesuwały się w zastraszająco wolnym tempie, a całe moje skupienie zniknęło, kiedy weszłam do pomieszczenia. – Czy mama się obudzi? – spytał ...

  • Zacząć wszystko od początku cz.12

    Śmieszna mina Kamila spowodowała śmiech na mojej twarzy. W małym granatowym garniturze wyglądał jak dojrzały dzieciak, ale najbardziej podobała mi się mina, gdy zobaczył ...

  • Światełko w tunelu cz.8

    "Niespodzianka" Co to ma być? Czy on jak każdy facet myśli tylko o sexie? Przestałam się tym na razie przejmować. Miałam ochotę zobaczyć mieszkanie ...

  • Bajka XI

    Nie wiem, czy ktoś jeszcze na nie czekał, ale proszę. Wróciło. Miłej lektury. Miała pochyloną głowę. Zarzuciła na siebie długi, czerwony płaszcz, co jeszcze bardziej ...

  • Find true love Cz.4

    Najpierw myślałam, że nas ominie jak gdyby nigdy nic,ale przecież to nie realne. Ciekawe czego ten kretyn chce.-pomyślałam. Powiedziałam jeszcze Asi, żeby poszła do domu ...

  • Miłość sensem życia cz. 86

    Natalia wtuliła się w ciało ukochanego z uśmiechem na twarzy. Nie chciała wyjeżdżać po tej pięknej nocy… Dzięki jego czułości, zapomniała o zdradzie i tym bólu ...

  • Pryzmat - cz. 2.

    -Pojadę i ją przesłucham! – Jacob szarpnął za klamkę. -Kurwa, siadaj! – komendant Williams trzasnął szeroką dłonią o blat biurka. – Siadaj! Nigdzie nie ...

  • Zacząć wszystko od początku cz.10

    Staliśmy przed budynkiem szpitalnym i wciąż nie spuszczaliśmy z siebie wzroku. Nadal trochę się trzęsłam, ale starałam się uspokoić. Przecież nic złego mi się nie ...