Gwiazdeczka cz. XV (Zdzi*a tom II)
Dotarłam na miejsce w niespełna dziesięć minut. "Jakież to wygodne". – Pomyślałam, kiedy wysiadałam z samochodu. – "Chłoptaś mógł swobodnie ...
Dotarłam na miejsce w niespełna dziesięć minut. "Jakież to wygodne". – Pomyślałam, kiedy wysiadałam z samochodu. – "Chłoptaś mógł swobodnie ...
- Tego nie wiem, może chcieli mieć wszystko czarno na białym? Zresztą cholera ich wie. Nie mniej jednak nieźle teraz dobiorą się im do dupy. - Tak, ale oby przy okazji nie ...
Co decyduje o tym, czy jesteś przestępcą? To, czy dałeś się złapać. To stare gangsterskie powiedzenie. Niewątpliwie jest w nim bardzo dużo prawdy. Ronald Diamond ...
- Możemy porozmawiać? – zapytała trzy dni później swojego męża, gdy leżeli w łóżku. Spojrzał na nią krótko i odłożył na nocny stolik literaturę fachową ...
Przez cały czas od mojego powrotu do domu rozmyślałam o dzisiejszej rozmowie z Igą i o tym co stało się w szkole. Może mu zależy? W przeciwnym razie po co miałby zadawać ...
Trzy tygodnie później. Alicja weszła spokojnie do laboratorium kryminalistycznego mieszczącego się tuż przy komendzie. - Chłopaki, moglibyście sprawdzić dla mnie ten ...
Gatunek: Thriller kryminalny z elementami komedii i erotyki. Może zawierać brutalne i kontrowersyjne sceny. I Deszcz padał nieprzerwanie od czterech dni. Z ponurym wyrazem ...
Niebo i piekło żyło w niej od zawsze. Byłem tego pewien od chwili, gdy ujrzałem ją po raz pierwszy. Zadziwiające jest, że z taką samą łatwością potrafiła zarówno ...
Przedstawiła się jako Aniela. Szczerze mówiąc mogła powiedzieć cokolwiek, a i tak byśmy uwierzyli w każde jej słowo. Ciężko było nam się zdecydować na czym skupić ...
Wysiadłem przy Alejach i przy Karmelickiej wsiadłem w tramwaj linii numer 24. Widziałem w lusterku z przodu, tego typa. Jedzie za mną, nie myliłem się. Przy Urzędniczej ...
- Michał, na Miłość Boską, powiedz, jak to się w ogóle stało, do cholery?! - jęknął Jacek, starając się mówić spokojnie, choć głos nieco mu drżał. - Wyjdzie z ...
Oczami Artura: Byłem tak wkurwiony, że bez wahania mógłbym rozjebać sobą ścianę... Parkując pod domem wysiadłem trzaskając drzwiami. Po chwili sam się za to ...
- Dobra, pieprzyć Pająka, powiedz mi lepiej, jak się czujesz? - zapytał, przyglądając się jej uważnie. - Całkiem dobrze — uśmiechnęła się lekko. - Co prawda robię ...
Oczami Agnieszki: Jego usta spoczęły na moich, a pode mną ugięły się nogi! Objęłam go rękami i starałam się przybliżyć go najmocniej jak się da do siebie, aby go ...
Oczami Agnieszki: - Nie mamy żadnych interesów.Jesteśmy tylko przyjaciółmi - wybełkotałam cicho Zaśmiał się - Przyjaciółmi? - zakpił - Tak - To ciekawe Jego sylwetka ...