Życie to ciągły trening cz.17
W poniedziałkowy poranek wstał, jako pierwszy i wziął się za przygotowanie śniadania. Usmażył jajecznicę z dziesięciu jaj z podwójną porcją boczku i żółtego sera ...
W poniedziałkowy poranek wstał, jako pierwszy i wziął się za przygotowanie śniadania. Usmażył jajecznicę z dziesięciu jaj z podwójną porcją boczku i żółtego sera ...
Patrzą, jakbym była kolejnym balonem, proszącym się o przebicie. Może nim jestem - jaskrawym kawałkiem gumy, zagubionym w czasoprzestrzeni niby bezmyślnie puszczony ...
W związku z uprowadzeniem sierżant Izabelli Pazurek i ciężarnej kobiety Grażyny Ełłko, na komendzie atmosfera była nerwowa. Komendant Przemysława Makłło zapewniała ...
Kilka dni po upojnym dniu spędzonym na obijaniu swojej i cudzych twarzy, karesach ponętnej sąsiadki i jej propozycji, dalej nie udało mi się wymyśleć niczego w związku z ...
Morana siadła na obrotowym fotelu w pokoju dyrektorki. Na kilku ekranach przełączały się widoki z wielu więziennych kamer. Kobieta zapatrzyła się na więźniów bloku E ...
Nigdy nie lubiła gór. Pewnie dlatego totalnie nie dowierzała, że tu jest. Rozejrzała się po zalesionych szczytach, których ostre końce tonęły w porannej mgle. Nie ...
Kolejne słowo zapiekło niczym mocny policzek. Wstała od stołu, czując się jakby przegrała brutalną walkę na pięści. Zerknęła przelotnie na ekran smartphone’a ...
Dziób łódki cicho rozcinał fale jeziora. Wstawał dopiero świt i nad wodą unosiła się lekka mgiełka rozświetlana pomarańczowym blaskiem wschodzącego słońca. W lesie ...
Wierzysz w potwory? Nie te spod łóżka, czy ze stron książki. Mam na myśli te, które żyją w naszych wnętrzach. Te, które znają każde nasze pragnienie. Które żerują ...
Wierszyk - recepta na odchudzanie Chcę Wam dać panowie, panie receptę na odchudzanie. Zamiast ziółek, kropeleczek, strzelcie szybki numereczek! Przy nim ćwiczysz mięśnie ...
XXXIV Popołudnie Morany Mimo całej swojej puszystości koc niewiele ją ogrzewał. Nieprzyjemne dreszcze przebiegały przez jej łydki i uda nie dając się zagrzać. Isma ...
Chciałabym opowiedzieć Ci o szumie morza. Wiesz jak szumi? Dla mnie szumi dryfowaniem pośród dawno puszczonych kaczek, zmarszczkami wygładzonymi ciszą, tym szczęściem ...
To opowiadanie femdom BDSM XLI Obudził się przez kolejną dawkę bólu spowodowaną nagłym szarpnięciem. Zegar wskazywał czwartą nad ranem. Nie mógł usnąć kolejny raz ...
Mamo! (Bo chyba mogę cię już oficjalnie tak nazywać.) Za kilka miesięcy zostanę Twoją córeczką. Dasz mi imię, jedno z tych, które wyszukasz w tej grubej książce albo ...