Nigdy więcej! - 2/7
Żwawo pokonywałam przestronny korytarz, pragnąc jak najszybciej dotrzeć do celu. Po drodze napotkałam chwilowy przestój. Doktor Jork przypomniał sobie, że zapomniał ...
Żwawo pokonywałam przestronny korytarz, pragnąc jak najszybciej dotrzeć do celu. Po drodze napotkałam chwilowy przestój. Doktor Jork przypomniał sobie, że zapomniał ...
Zasiadłam przy biurku, obserwując, jak w ordynatorze narasta złość. Oparłam plecy o miękką wyściółkę krzesła i skrzyżowałam dłonie na piersi. Nerwy dawały o sobie ...
Ordynator szybko doszedł do siebie. Doktor Coll nie musiał nawet podłączać kroplówki. Williams miał dużo szczęścia – zaledwie dwa centymetry dzieliły dłoń, w ...
Mieszkam w spokojnym miasteczku. Od dziecka słyszałem może ponad setkę legend i mitów na temat tutejszego lasu. Wierzyłem, lecz nie we wszystko. Zdarzało mi się bowiem ...
Nie mogłem nic zrobić kiedy ją bił. Moją małą siostrzyczkę Annie. Miała 10 lat, płakała, a ja nie mogłem jej pomóc, chociaż tak bardzo próbowałem, nie potrafiłem ...
Był pogodny i niezwykle ciepły jak na wczesną jesień, sobotni wieczór. Większość studentów bawiła się w klubach w centrum miasta, lub odwiedzała rodziny, mieszkające ...
Andrew Boock Sex Fever 1 Samochód zatrzymał się na piaszczystej drodze, z głośnym chrzęstem piasku pod kołami, pośród równinnej roślinności, która była targana ...
Na dworze lało jak z cebra, głuche uderzenia piorunów odzywały się raz za razem, a ja siedziałem z dziewczyną u jej dziadków i nudziłem się niczym mops. Wybraliśmy się ...
"Dawno, dawno temu, za siedmioma górami, za siedmioma lasami, żyła sobie piękna księżniczka. Wychodziła na spacer po swym dworze, oraz mieście. Pewnego razu spotkała ...
Za górami w pewnym starym lesie gdzie mieszkała rodzina Famoud nie daleko znajdowała się wrzeszcząca chata o której nikt niewiedział.Tata i mama nazywali się Edward oraz ...
Kolejna godzina bez snu. Zerknęłam na kozetkę i dosłownie czułam zapach poduszki oraz miękki wkład przylegający do policzka. Zdjęłam okulary i przetarłam zmęczone ...
Przeprowadziłem się do nowego domku. Swoje poprzednie mieszkanie sprzedałem za dość duże pieniądze i dodałem do oszczędności. Kupiłem wymarzony domek za grosze ...
– Sarah, nie rób niczego głupiego! Nie podchodź do niego i nie odwiązuj! – wykrzykiwał ordynator, waląc w drzwi. – On nie jest taki jak wcześniej! Przepuszczono przez ...
– Auuuuu – Omega ledwo powstrzymała jęk, powoli odzyskując już pełną świadomość. Wiedziała, że musi zachowywać się bardzo cicho, inaczej nie przeżyje tych dni. Z ...