Nigdy więcej! - 1/7
Kolejna godzina bez snu. Zerknęłam na kozetkę i dosłownie czułam zapach poduszki oraz miękki wkład przylegający do policzka. Zdjęłam okulary i przetarłam zmęczone ...
Kolejna godzina bez snu. Zerknęłam na kozetkę i dosłownie czułam zapach poduszki oraz miękki wkład przylegający do policzka. Zdjęłam okulary i przetarłam zmęczone ...
Przeprowadziłem się do nowego domku. Swoje poprzednie mieszkanie sprzedałem za dość duże pieniądze i dodałem do oszczędności. Kupiłem wymarzony domek za grosze ...
– Sarah, nie rób niczego głupiego! Nie podchodź do niego i nie odwiązuj! – wykrzykiwał ordynator, waląc w drzwi. – On nie jest taki jak wcześniej! Przepuszczono przez ...
– Auuuuu – Omega ledwo powstrzymała jęk, powoli odzyskując już pełną świadomość. Wiedziała, że musi zachowywać się bardzo cicho, inaczej nie przeżyje tych dni. Z ...
– David!!! – krzyknęłam, przepełniona szczęściem na widok jego naprawionego ciała. – Sarah – jego tembr głosu był trochę przygaszony. Zaczęłam iść w jego ...
Dokładnie dwa miesiące temu ukończyłem osiemnaście lat. Z racji tego, że od małego wychowywała mnie babcia musiałem czekać aż będę pełnoletni. W życiu by się nie ...
Perspektywa Omegi: Byłam zszokowana. Patrzyłam na chmurę, nie mogąc uwierzyć w to, czego byłam świadkiem. Nie ruszałam się, niczym sparaliżowana. Przez głowę ...
Piliśmy do rana.Braliśmy narkotyki.Kręciło mi się w głowie.Było cudownie.Moja dziewczyna prosiła żebym przestał.Odepchnąłem ją i świat był mój.Pod koniec imprezy ...
Lato 1873 – Szeryfie! Właśnie dotarł dyliżans z Colorado Springs. Dyszący chłopak stał w progu z kapeluszem przyciśniętym oburącz do piersi. Miał trudności z ...
* ROZDZIAŁ 4/9 * Po raz co najmniej setny w ciągu ostatniej godziny przestępuje z nogi na nogę, próbując opanować roztrzęsienie. W głowie kotłuje mi się tak wiele ...
* ROZDZIAŁ 7/9 * Po kilku minutach milczenia postanawiam wreszcie, że najwyższy czas na wznowienie rozmowy: – Uprzedzając pytanie: to dla mnie żaden problem, że teraz z ...
* ROZDZIAŁ 8/9 * Ona zaś przystaje na samym szczycie pomostu w jasnym kręgu, rzucanym przez otaczające wodę lampy i odzywa się tak donośnie, jakby mówiła przez głośnik ...
* ROZDZIAŁ 9 - EPILOG * Po raz… to już nie ma żadnego znaczenia. Co się stało, to się nie odstanie. I nieistotne czy wszystko, co wydarzyło się w ciągu ostatnich ...
Od dawna nie widuję słońca. Wychodzę do pracy, gdy jest jeszcze ciemno i wracam po zmroku. Przechodzę długą pustą ulicą i wsiadam do starego autobusu. Kierowca mnie zna ...