Mistrz
Myli się ten, kto uważa, że można zapomnieć. Czas nie leczy ran. Sprawia tylko, że inne wspomnienia zasypują te najgorsze. Ale nie ma dobrych wspomnień. Są tylko lepsze ...
Myli się ten, kto uważa, że można zapomnieć. Czas nie leczy ran. Sprawia tylko, że inne wspomnienia zasypują te najgorsze. Ale nie ma dobrych wspomnień. Są tylko lepsze ...
Przepraszam że tak nijak zakączyłem poprzednią (1) część ale nawet nie zwróciłem uwagi na to że nie dopisałem zakączenia :( Wydawało mi się że zrobiłem zakączenie ...
– Wykorzystałeś mnie... – rzekłam cicho, ukrywając twarz w dłoniach. – Wykorzystałem? Nieee. Ja tylko podziwiałem piękno zamknięte w klatce – odparł pewnie ...
Idę do jej sypialni. Wokół tańczą płomienie ognia. Zamknąłem ją tam od razu jak tu przyszedłem. Mam nadzieję na niesamowity finał. Wyciągam z kieszeni złoty klucz ...
Stałem na malutkiej stacji kolejowej, wpatrując się w migające z oddali światła nadjeżdżającej lokomotywy. Było zimno i mokro. Porywisty wiatr szumiał między drzewami ...
Ślad Kate i Samuel znaleźli się w miejscu śmierci Jack’a. Mieli ze sobą latarki, którymi oświetlali sobie drogę. Oboje podeszli do wody, która o tej porze była ...
Staruszek wbiegł prędko do budynku policji i niczym jak pershing cwałował po ciasnym korytarzu, zaglądając po kolei do każdego pokoju, tym samym usiłując znaleźć ...
Franklin był nocnym markiem, dlatego wszyscy uważali go za wampira. Ubierał się w zwykłe wiejskie ciuchy, kubrak, potargane spodnie, kraciastą koszulę i gumowce. Te ...
Ah! To znów Wy, moi mili. Śmiało, rozsiądźcie się, miejsca mamy pod dostatkiem! Dawno się nie widzieliśmy, tak mi tego brakowało! Żaru bijącego z kominka, miękkich ...
-Powiedzmy, że ci wierzę-Burknąłem pod nosem i poszliśmy do salonu do reszty, ale tam niespodzianka jednego z nich nie było a drugi stał zza Jakubem, któremu przyłożył ...
06.07.2014r. Arek pośpiesz się nie mamy całego dnia - powiedział Darek pospieszajac Arka -Już idę, już tylko wezmę jeszcze kilka puszek konserw. -ok Arek Darek grzebał ...
Johnny nienawidził mieszkania na odludziu, ale nie miał innego wyjścia, ponieważ jedyny żyjący członek jego rodziny, czyli wujek Carl, był wprost wniebowzięty ...
Od kilkudziesięciu minut stałem w niekończącej się kolejce. W koszyku kilka drobnostek pokroju sucharów. Co chwila spoglądałem na zegarek, aby potem spojrzeć wprost ...
Dawno temu tu na przdmiesciach gdanska mieszkala rodzinka. Dopiero się wprowadzali. Jednak ze nie wiedzieli o wczesniejszych historiach o tym domu. A mial on bardzo dziwne az ...