Marta i tajemniczy ogród cz. 30
Chłopak cierpiał z powodu swojej nieśmiałości. Ileż by dał, żeby „pociągnąć majteczkowy temat”. Wtem z krzaków wypadł rozdygotany Zygmunt. Widząc Martę ...
Chłopak cierpiał z powodu swojej nieśmiałości. Ileż by dał, żeby „pociągnąć majteczkowy temat”. Wtem z krzaków wypadł rozdygotany Zygmunt. Widząc Martę ...
Teraz do pierwszej dłoni dołączyła druga, obie operowały tuż pod piersiami. Dwie pozostałe ręce, jakby bardziej nieśmiałe, chwyciły za biodra. Jeździły po nich, w ...
Czerwiec jak to czerwiec, w szkole nudno i na dobrą sprawe chodzić już nie trzeba. A, że słońce świeci i w domu siedzieć się nie chce. Postanowiłem więc odwiedzić moje ...
Tymczasem dłonie odbywały wędrówki po dorodnym biuście. Upajał się tym. Przez cienką bluzeczkę i stanik, wyczuwał jędrne ciało. Ucisnął je. – Ach… Proszę mnie ...
I wtedy… nagle coś zaszumiało Marcie nad głową, a następnie załopotało pod nogami. Nietoperz! – Kobieta panicznie bała się dwóch rodzajów zwierząt: myszy i węży ...
Byłam w ciemnym pomieszczeniu, gdy nagle pojawiło się światło... dosłownie znikąd. Nie wiedziałam co się dzieje. Nagle przed moimi oczyma pojawił się obraz, na którym ...
Uwielbiam BDSM. Oto jedna z moich fantazji w klimacie sado - maso. Marzę o kurewskiej żonie, która wiedzie podwójne życie, okłamując mnie na wszelkie sposoby wszędzie i ...
Profesorka raz poszła do parku Rzekła do amatora: Ach Marku! Rogata z ciebie dusza! Mojej mini nie ruszaj… ................................................... Roboczo oczęta ...
Sama nie wiem, dlaczego tak bardzo uwielbiam klimaty ludowe. Uwielbiam fantazjować, że jestem ubrana w taki strój folkowy. Rozkloszowana spódniczka obszyta lamówką ...
– Musi pani położyć ręce wzdłuż tych wyżłobień w ołtarzu. Marta spełniła polecenie powoli. Zdało jej się, że czuje się jakby miała zostać przymocowana do ...
Wiem, że to nie było do końca fer z mojej strony... Kiedy przychodził do mnie na korepetycje Mateusz, zawsze starałam się mieć na sobie coś kuszącego. Chłopiec był ...
Uwielbiam fantazjować, że albo wietrzyk zawieje i zadrze mi spódniczkę do góry, albo, to niesforni panowie, gdy roznoszę kufle z piwem, zadzierają mi kieckę. Co za wstyd! ...
Cześć. Chciałem wam opowiedzieć historyjkę która jest dość świeża bo wydarzyła się nie dawno. A więc stało to się w ostatnią środę gdy wracałem moim skuterkiem ...
Wyobrażam sobie, że jako kelnereczka muszę pochylać się nad stołami, przy których siedzą ci rozwydrzeni panowie… A to żądają, żebym wytarła rozlane akurat przez ...