Praca semestralna 2
Minęło kilka dni. Moja praca semestralna została oceniona bardzo wysoko, bo na pięć, ale obawiam się, że nie z powodów literackich, tylko innych, aczkolwiek nie chciałem ...
Minęło kilka dni. Moja praca semestralna została oceniona bardzo wysoko, bo na pięć, ale obawiam się, że nie z powodów literackich, tylko innych, aczkolwiek nie chciałem ...
- No i co o tym myślisz? - Sama nie wiem — odpowiedziała koleżanka Beaty, rozlewając do kieliszków resztki z butelki czerwonego wina. Obie panie dość szybko poradziły ...
Burza uderzyła w miasto z taką siłą, że techno-stragany zwinęły swój sprzęt w mniej niż minutę. Ulica Ambrozji, zwykle gorejąca blaskiem neonów – skryła się za ...
Dopiłem herbatę sam nie wiem kiedy i poszedłem do swojego pokoju. Usiadłem na łóżku i postanowiłem przemyśleć sytuacje. Za kilka godzin byłem umówiony na erotyczna ...
Mieszkanie ze współlokatorem robiło za przykrywkę. Wiecie. Ułożone życie, studia medyczne, kasa od rodziców. Doskonałe pozory, ale nie o tym i nie tutaj. Nie mam co ...
- Jestem potworem seksualnym! – krzyknęła i zaczęła łaskotać mnie w najwrażliwszych miejscach, rozśmieszając mnie jak dzieciaka. - Wiem, że chcesz już zasnąć, ale ...
Budzi mnie delikatne skrzypienie łóżka i ciche kroki zmierzające w stronę drzwi. Ruszam lekko głową i zdaję sobie sprawę, że zasnęłam w ubraniu, zamroczona alkoholem ...
W biurze pojawił się o siódmej trzydzieści aby przygotować pomieszczenie dla Natalii. Siedziała pod jego gabinetem ubrana w skąpą sukienkę do kolan i koszulę w paski ...
Jej oczy lśniły w ciemności. Po raz pierwszy od czasów szkolnych znalazła się w takiej sytuacji. - Patryk, nie możesz co chwilę tego robić. Musisz nad tym zapanować ...
Głos wyrwał mnie z zadumy. Czy sprzeciwić się jego żądaniom. Jeśli bym to zrobił na nic zdały by się moje plany ucieczki z tego miejsca. Musiałem być posłuszny tak by ...
Z racji tego, że Rayonvert pod różnymi nickami, ponownie się zaczął udzielać pod moimi pracami i zaczął odpowiadać na moje komentarze pod randomowymi wrzutkami, pragnę ...
Nie wiem ile dokładnie minęło czasu, ale podsłuchiwałem pod drzwiami sypialni dość długo. Choć dobiegające ze środka dźwięki były lepsze niż w jakimkolwiek ...
Piątek, piąteczek, piątunio. Mimo, że zwlokłem się z łóżka o bandyckiej porze, nawet wcześniej niż słońce zdecydowało się samo podnieść z wyrka, świadomość ...
Znalazł ją wracając z dzbanem zaczerpniętej w strumieniu wody. Leżała nieruchomo wśród gęsto porastających sosnowy las zarośli. Młoda, w bogatym, chociaż poszarpanym ...