Vive la F... - cz. 34. Game of appearances.
Niemcy musieli zgłodnieć, bo w okolicach kolacji ostrzał ucichł zupełnie. To znaczy, nie, żeby była jakaś kolacja. Po prostu, spokojnie zrobiło się dopiero na wieczór ...
Niemcy musieli zgłodnieć, bo w okolicach kolacji ostrzał ucichł zupełnie. To znaczy, nie, żeby była jakaś kolacja. Po prostu, spokojnie zrobiło się dopiero na wieczór ...
Lubię swoją pracę. Pracuje jako sprzedawca w sklepie budowlanym, gdyby nie to że muszę za każdym razem być tak wcześnie było by idealnie ale nie ma rzeczy idealnych ...
Wolna niedziela. Powolny poranek. Przytulasz się do moich pleców, gdy robię śniadanie. „Odpocznij.” – szepczesz. „Jedźmy gdzieś na obiad. Ja stawiam, ty ...
David, widząc jej szaleńczą jazdę, poczuł dziwny, zimny dreszcz. " Zjebałem sprawę” – pomyślał, wracając do pokoju, niesamowicie na siebie wściekły. Napił ...
Czwartek, 16 maj Schmid nie pytał mnie o wczorajszą nieobecność. Na geografii rzadko żąda wyjaśnień, szkoda mu czasu. Usprawiedliwieniami zajmuje się wyłącznie na ...
7 października 2017r. godz. 22:46 Wczoraj rozstałem się z chłopakiem. Spokojne rozstanie po czternastu miesiącach bycia parą, dla mnie wręcz zdjęcie ze mnie jakiegoś ...
trzech panów w czerni skrojonej na miarę czasów fachmani od imperatyw na szczęście z walizami z wielbłądziej skóry w burgundowych rumieńcach po wybrukowanym życiu ...
- Powinienem ją zdjąć ? - zapytałem Kelly i Dom o głowę jelenia. Dziewczyny przytaknęły. Głowa była zdecydowanie prawdziwa. Śmierdziała zgnilizną, miała wyłupane ...
Nie było już odwrotu. Chciała to zrobić. To był jej plan. Po to tu przyjechała. Podeszła do krawędzi. Było cholernie wysoko. Normalnie z lękiem wysokości, teraz już ...
"Lubię podróże” wielu ludzi wypowiada taką sentencję, ale czy na pewno nie wszyscy, którzy dzielą się nią z innymi mówią prawdę. Podróżowanie to męczący ...
Szczupłe stopy, ozdobione fioletowym lakierem do paznokci, wsunęły się gładko w różowe pantofle. O’Hara zakołysała się, by wstać z łóżka, ale padła z powrotem na ...
Cześć. Tak serio to nie wiem od czego zacząć. Pozwól, że pomyślę. Nazywam się Via i to powinno Ci na razie wystarczyć. Mam osiemnaście lat i od dwóch jestem w tym ...
Nikt nie dostaje drugiej szansy! No, prawie nikt. Dwadzieścia cztery lata temu słuchałem wyznania dziewczyny, która weszła na dach dziesięciopiętrowego bloku przy ulicy ...
, , Człowiek jako najwyżej rozwinięta istota żywa na Ziemi jest nieodłączną częścią przyrody, a tym samym świata zwierząt’’ , , Pradzieje człowieka’’ Josef ...
Mała Basieńka wierzyła, że gdy dorośnie zostanie przepiękną księżniczką. Rodzice kupili jej kolorową sukienkę, diadem, berło, a nawet plastikową zastawę. Z bajek ...