Szare istnienie - zmiany #26
– Jimmy, z jakim prawkiem? – naciskała Laura. – Normalnym. Czary mary – rzucił radośnie chłopak, z gracją wyjmując dokument z kieszeni i machając nim przed nosem ...
– Jimmy, z jakim prawkiem? – naciskała Laura. – Normalnym. Czary mary – rzucił radośnie chłopak, z gracją wyjmując dokument z kieszeni i machając nim przed nosem ...
Myślicie, że bractwo będzie działało tak cały czas prawda? Wysyłanie pogróżek, listów, wychodzenie z zarośli i znaki na drodze. Nic z tych rzeczy. Jakimś dziwnym ...
Tamtego dnia...brutalnie przypomniano ludzkości, o wmawianym poczuciu bezpieczeństwa i upokorzeniu egzystowania w klatce zwanej murem. - Mamo! Tato! Mitsuba! Nie! Ja...wyrżnę ...
Dzień był dość ponur. Lokena umieścili już na łodzi, a wraz z nim jego dobytek, robiono tak od już niepamiętnych lat. Gdy Joren był mały jego brat wytłumaczył mu, że ...
-Żebyś chociaż miała do niego numer. – Janet wciąż nie ogarniała co właściwie się wydarzyło. Relacja przyjaciółki była chaotyczna i bardzo subiektywna, a co gorsza ...
Cass – Mmmm – mruknęła nieprzytomna brunetka, czuła się parszywie po tej wódce. Śpisz? – Już nie. Roxy przekręciła dziewczynę na plecy i soczyście ucałowała ...
Julia Schodzę na dół, delikatnie stawiając stopy, tak, żeby nikogo nie obudzić. -Śmiesznie, - pomyślałam wchodząc do salonu.- Przecież w tygodniu jestem tutaj zupełnie ...
Zrodziła się z myśli. I myślą była. Nieodgadnięta, nieodkryta, niepewna… a jednak taka zwykła. Z roku na rok patrzyły na nią te same oczy. Ich pospolita szarość ...
Nikt mi nie wmówi, że była zbyt oczywista. - Witaj - ten uśmiech kryjący się gdzieś za wirującymi kosmykami blond włosów wpędzał w zadumę. W zadumę nad życiem, tym ...
I przychodzi kiedyś taki dzień, w którym myślisz sobie, że pomimo dostatecznej sumy na koncie, niezłego mieszkania i roboty, nie masz nic. Jesteś pustą laleczką. Bo kim ...
Blackmountain zmierzał szybkim krokiem w stronę oficerki. Jeśli to co podszepnął mu jeden z żołnierzy jest prawdą, to lepiej było zostawić broń w gabinecie. Było ...
„Wóz albo przewóz” – Keller nacisnęła na klamkę drzwi gabinetu porucznika. Już w momencie, gdy jeden z żołnierzy przekazał jej tragiczną informację, wiedziała ...
-Nie no, bez sensu! Keller, jesteś beznadziejna! – Sebastian zaśmiał się kobiecie w twarz, ale w jego oczach było więcej życzliwości niż kpiny. Powrót do treningu ...
Po piątej próbie dodzwonienia się do Janet, Cathrine ze złością rzuciła telefonem na fotel. Z przerażeniem zobaczyła jak odbija się od siedziska i pikuje w stronę ...
ZWIASTUN NOWEJ POWIEŚCI ! Historia dwójki przyjaciół Carly i Matta, którzy przyjaźnią się od przedszkola, mimo różnych płci są nierozłączni i rozumieją się w 100% ...