11 listopada zapłakał by w słońce zejść

"Uwięziony ptak nie śpiewa,  
A czy wiesz dlaczego?
Bo nie spotkasz nigdy w klatce
Ptaka szczęśliwego"

Polsko Ty niepodległa  
Byłaś lat 123
Ja dopiero ich 20
Walczę bagnetem
Swego ciała co rzuciłam na stos
Krzykiem gdy depczą mrowisko
Moich pragnień i marzeń  

Przekraczają granicę  
Maleńkiego państewka  
Zniewalają groźbami
Słowami co ranią jak ten nóż  
Mówią jak Niemcy, Rosja, Austria
My chcemy tylko dobrze
Choć piekło wybrukowane
Dobrymi chęciami

Nie mów swoim językiem!
Nasz właściwy jest
Przyłapaną ukaramy koroną z cierni
Ciemnym lochem cienia władzy  
Gdy uciekniesz my cię dogonimy
Czarną Wołgą jak ci ze wschodu
Nie proś o litość to tylko podjudza
Twój honor i bunt zdeptamy  
Jak flagę biało-czerwoną
Co symbolami niewinność i krew...

Hymn swój tylko po cichutku
Jeszcze nie zginęłam  
A co bliska przemoc weźmie
Echem jak w sadzawce odbiorę
Godło w sercu coraz silniejszym
Barwami swego piękna  
Przystrajam ciało świątynię ducha

Białą flagą nie zhańbię się!  
Choć dobroć i miłość wciąż  
Tli się niczym w popielniku iskiereczka
Ja Polka waleczna i godna swego życia  
Jak Ty dawny wodzu mówię  
Kto nie był buntownikiem za młodu   
Ten na starość świnią będzie...