Inne - str 39

  • Skończyły się wczasy Kowalski

    Skończyły się wczasy, Kowalski powrócił na łono rodziny, do żony i dzieci. Po trzech miesiącach otrzymuje list od koleżanki:  
    "Drogi Jasiu, pamiętasz ten wspaniały zachód słońca, który oglądaliśmy przez okno twojego pokoju? Okazało się, że wtedy nie tylko słońce zaszło..."

  • Niewidomy myje naczynia Zaczyna

    Niewidomy myje naczynia. Zaczyna od szklanek, talerzy. W końcu myje tarkę. Myje, myje, nagle odkłada i mówi:
    Kurde, jeszcze w życiu takich głupot nie czytałem.

  • Jąkała pyta się napotkanego faceta

    Jąkała pyta się napotkanego faceta:
    - Prze... prze... przepraszam, któ... któ... która go... go... godzina?
    Facet milczy, więc tamten odszedł. Starsza pani, słysząca tę "rozmowę" interweniuje:
    - Jak pan mógł, przecież ten człowiek jest chory, nieszczęśliwy itd.
    Na to facet:
    - Ja... ja... jakbym mu... mu... mu... odpowiedział t... t... to b... b... by m.... m.... mi chyba przyp...dolił.

  • Wojska Rosyjskie mają stacjonować

    Wojska Rosyjskie mają stacjonować obok wojsk ONZ. Dowódca wojsk rosyjskich mówi do żołnierzy:
    - Francuzi wymieniają bieliznę co tydzień. Anglicy wymieniają bieliznę co trzy dni. Amerykanie wymieniają bieliznę co dwa dni. Wy będziecie wymieniać codziennie. Po chwili dodaje: A kto z kim będzie zmieniać, to już sami sobie ustalicie.

  • The Prodigy przyjechało z koncertami

    The Prodigy przyjechało z koncertami na Litwę. Wysiadają z samolotu, patrzą, a tu parka ubrana na ludowo wita ich chlebem i solą. Schodzą po schodkach na płytę lotniska i wokalista mówi:
    - No, tak to nas jeszcze nikt nie witał.
    Pochyla się nad solą, zatyka dziurkę palcem a drugą wciąga...

  • Dzienniekarz pyta znanego akwizytora

    Dzienniekarz pyta znanego akwizytora jak udało mu się sprzedać dużą ilość trylogii Sienkiewicza. On mu odpowiada:
    - M.. mówi... mówiłem: K..kupi...pa...pan k... k... książ... książkę cz... czy m... mam j... Ją prze... przeczyt... Przeczytac n... na g... głooo... głos?!

  • Pijany w tramwaju zaczepia kobietę

    Pijany w tramwaju zaczepia kobietę, a ona do niego mówi:
    - Panie! Pan jest pijany!
    - A pani jest brzydka. Natomiast ja jutro będę trzeźwy!

  • Idzie pijany Józek cmentarzem

    Idzie pijany Józek cmentarzem. I ujrzał żółtą zjawę.
    - Jestem żółtą zjawą umarłem na żółtaczkę.
    Nagle Józek ujrzał czerwoną zjawę.
    - Jestem czerwoną zjawą umarłem na czerwonkę.
    Gdy Józek ujrzał niebieską zjawę powiedział:
    - Tak, wiem, jesteś niebieską zjawą umarłeś na...
    - Nie, nie dokumenciki proszę!

  • Telefon do dowódcy jednostki wojskowej

    Telefon do dowódcy jednostki wojskowej:
    - Podczas manewrów czołgi zniszczyły moją uprawę chmielu. Żądam odszkodowania!
    - Proszę pana, manewry zaczynają się dopiero jutro.
    - Nie szkodzi. Pojutrze zatelefonuję jeszcze raz.

  • Rosyjska ruletka

    Statystycznie 5 na 6 osób odczuwa radość grając w rosyjską ruletkę...

  • Zdesperowana dziewczyna stoi

    Zdesperowana dziewczyna stoi na nadbrzeżu i chce popełnić samobójstwo. Widzi to młody marynarz, podchodzi do niej i mówi:
    - Nie rób tego! Zabiorę cię na pokład naszego statku, ukryję, przemycę do Ameryki i zaczniesz nowe życie. Przez cały rejs będę cię karmił, będę ci dawał radość, a ty będziesz mnie dawać radość. Jeszcze nie wszystko stracone.  
    Dziewczyna, jeszcze pochlipująca z cicha, postanowiła dać sobie jeszcze jedną szansę i poszła z nim na statek. Jak obiecywał tak zrobił - ukrył ją pod pokładem, raz na jakiś czas podrzucał jej kanapkę, jakiś owoc lub coś do picia, a całe noce spędzali na miłosnych igraszkach. Sielankę przerwał kapitan, który pewnego dnia odkrył kryjówkę dziewczyny.  
    - Co tu robisz? - zapytał surowo.  
    - Mam układ z jednym z marynarzy. Zabrał mnie do Ameryki, karmi mnie, a ja mu pozwalam robić ze mną, co chce. Mam nadzieję, że Pan go nie ukarze?
    - Nie - odpowiedział kapitan... - Chciałbym jednak, żebyś wiedziała, że jesteś na pokładzie promu Wolin-Świnoujście-Wolin.