Przygodowe - str 131

  • Deszcz cz 14

    Jakieś trzydzieści kilometrów przed Edenburgiem śmigłowiec wylądował w szczerym polu. Wyniosłem ciało Melvilla. W wyposażeniu mieliśmy łopaty. Kopałem i pomagał mi ...

  • Deszcz cz 13

    – Są i inni, ale faktycznie, jutro będzie sama śmietanka gadów. Wiesz, że nie są w pełni ludźmi. – Nie? Sądziłem, że to po prostu bardzo bogaci i źli ludzie. – ...

  • Deszcz cz 6

    – To trochę trudne do pojęcia, ale skoro tak mówisz, to pewnie tak jest. – Jeżeli to razem zrobimy, ty i Aisha polecicie wcześniej do Japonii. – Wykluczone. Polecimy ...

  • Na barana przez życie ( część 4)

    Zamknęłam drzwi pokoju i jeszcze raz spojrzałam na siatkę z niedowierzaniem. Zastanawiałam się, skąd Aleks wiedział, że właśnie tych rzeczy potrzebuję. Tak się ...