Limeryki o nauczycielkach delikatne, cz II
Elegantka, belferka z Dębicy O płochej naturze gołębicy Napotkała żołnierzy Choć nikt mi nie uwierzy Już niczego nie ma z dziewicy Profesorka z miejscowości Łyski Jej ...
Elegantka, belferka z Dębicy O płochej naturze gołębicy Napotkała żołnierzy Choć nikt mi nie uwierzy Już niczego nie ma z dziewicy Profesorka z miejscowości Łyski Jej ...
mózg zgniatany hipokryzją wobec samej siebie nie umiem pisać, nie umiem mówić nie widzę nic co będzie przez pryzmat ciebie byłam, istniałam, zanikam wszystko stało się ...
Chociaż raz jeszcze w Wigilijny wieczór... Gdyby cofnąć czas Zamiast lampki na grobie Spojrzeć w Twe oczy...
Co za pizda, kurwa, szmata, - Rzecze kamrat do kamrata, Jak tak można? Pierdolona... Już myślałem, że tam skonam. Mówię tobie bracie drogi, Trza w tę kurwę wbić ostrogi! ...
Dzisiaj ścierałam kurz z jakiegoś dębowego blatu, bo wczoraj napisałam palcem moją samotność. Stoi tam ceramika ze świecznikiem z epoki renesansu. Taka piękna. Jednak ...
Gdzie jest to miejsce? Prawdziwe, bez kłamstw, Piękne i niesamowite. Gdzie głupota staje się mądrością, A niemożliwe jest możliwe. To co jest szaleństwem, a staje się ...
Zawsze jest najciemniej przed wschodem słońca Pytanie tylko - kiedy nadejdzie wschód słońca Niektórzy rodzą się w blasku, Szczęśliwi, zmieniają wszystko. Drudzy ...
będąc zdumiony piękną nierzeczywistością zapomniałem o tej prawdziwej zrobiłem tam te rzeczy, których nie potrafiłem uczynić tutaj ale wszystko złudnie chciałem ...
,, Przeznaczenie” Mogłabym być ptakiem, Który obserwuje cię z daleka Stałabym za krzakiem, Patrząc, jak czas ucieka. Mogłabym być ćmą, Która lata tuż za oknem ...
Jesteś Gwiazdeczko moim marzeniem. Pięknem snu, nocnego spełnieniem. Serca biciem i rozkoszą duszy. I niech Cię miłość moja do głębi poruszy. Kocham Cię sercem i ...
Raz belferka wracając z Sokółki Przemierzała nocą zaułki Chuligani przebiegli Biedne dziewczę tam zwiedli Teraz z brzuszkiem już chodzi do szkółki Raz belferka w drodze ...
Miłości już nie doświadczę. Życiem już gardzę, bez ciebie nie ma nic życie traci smak.
Gdybyś wiedziała, co myślę o Tobie, gdybyś wiedziała, co czuję do Ciebie, inaczej patrzyłabyś na mnie, inaczej patrzyłabyś na siebie.
One są jak jezioro. Tonę. To płomyk nadziei, przystanek spokoju. Pozwól mi się zanurzyć, a już więcej nie wypłynę. Raz jeden, ten pierwszy i ten ostatni. Niech ogień ...