Wyblakłe

mózg zgniatany hipokryzją wobec samej siebie
nie umiem pisać, nie umiem mówić
nie widzę nic co będzie przez pryzmat ciebie
byłam, istniałam, zanikam  
wszystko stało się wyblakłe niczym dym
z ostatniego papierosa
wydmuchiwany ostatkiem świadomości mym
nie widzę, nie słyszę, nie istnieje
czuje ból kolców kwiatu w nadgarstkach
wmawiam innym
tonę w tym świecie, w poszukiwaniach  
nie szukaj, nie znajdziesz
umysł odpłynął od ciała mile stąd
zostało ciało
nic nie znaczy, nikt nie wie jak dawno i skąd
umieram, zanikam, zniknęłam
nie istnieje

Prunella

opublikowała opowiadanie w kategorii inne i poezja, użyła 101 słów i 569 znaków.

2 komentarze

 
  • Naznaczona

    Widać tutaj dużo Twojej wrażliwości :)

    5 sty 2018

  • agnes1709

    Bardzo ładnie, tylko czemu z małych liter? Czy to celowe?

    7 gru 2017

  • Prunella

    @agnes1709 owszem, tak jakoś mnie naszło :)

    9 gru 2017