Major
Wiatr, niczym piekielne licho głośno zawodził, jednocześnie mrożąc swym oddechem do szpiku kości. Spoglądam wokół. „Ile już siedzę w tym piekle?”, pytam w myślach ...
Wiatr, niczym piekielne licho głośno zawodził, jednocześnie mrożąc swym oddechem do szpiku kości. Spoglądam wokół. „Ile już siedzę w tym piekle?”, pytam w myślach ...
Zapraszam na epizod piąty *** ROZDZIAŁ DRUGI – ZDZICHO (2/2) * Następnego dnia zaraz po pracy odwiedziłam rodziców, by ustalić z nimi plan na oczekujące już za progiem ...
Paulina stęknęła, starając się wyswobodzić spod nogi swej oprawczyni, ale ta nie miała bynajmniej zamiaru jej puszczać. Mało tego, czując opór dziewczyny i jej ...
Wiejskie zabudowania dworku na Litwie niemal niczym nie różniły się od tych spotykanych na Ukrainie czy na ziemiach Rzeczypospolitej, a jednocześnie były tak zupełnie inne ...
Opowiadanie konkursowe z zeszłego roku. Wyniki już są, więc mogę wrzucić :D Reichstag. Berlin. 1955 r. Czując, że serce najpewniej za chwilę wyskoczy mu z piersi ...
Dzień zaczął się wspaniale. Rodzinne śniadanie przy stole, wygłupy z córką, romantyczny uścisk z żoną, przez okno świeciło słońce, ukradkiem podpatrujące utopijne ...
Zbliżając się do płotu ogradzającego wieś, zwolnił bieg wierzchowca, a tuż przed bramą wstrzymał go całkowicie i zeskoczył na ziemię. Nie oglądając się na swoich ...
Sarę zatrzymano na trzy dni obserwacji, leżała na szpitalnym łóżku blada i zmęczona. Dzięki silnym środkom uspokajającym zasnęła twardy, miarowym snem. Kratos ...
Sielanka Sary i Kratosa trwała w najlepsze. Żołnierze jego centurii wiedzieli o relacjach łączących ich dowódcę z bratanicą cesarza, ale starali się nie wchodzić mu w ...
- Zaiste — warknął rozeźlony i ruszył ponownie do obozu. Dogoniła go prawie w podskokach. Spojrzał na nią z ukosa, nic nie mówiąc. Po kilku minutach szybkiego marszu ...
Dawno, dawno temu żyło siedmiu bohaterów. Dzięki swoim nadzwyczajnym umiejętnością mogli w pojedynkę ochronić stolicę przed atakiem wroga. Nie była to żadna magia, ani ...
Wojna z Atenami skończyła się zwycięstwem Sparty. Na morzu mieli przewagę z powodu swojej największej floty na półwyspie, jednakże zostali w każdej lądowej bitwie ...
Odwrócił się powoli. - Szczo wy? Szaleju się najedli? - syknął, łapiąc kamrata za poły brudnego odzienia i potrząsnął i tak zmaltretowanym już Kozakiem. - Jak to tak? ...
Minął zaledwie miesiąc, dwa od kiedy niemiecki bucior wbił swój obcas w naszą ziemię, rozdzielając matkę Polkę na dwie części wraz z czerwonym sierpem i młotem ze ...