Chutor Bohuna cz.6
Zamknęła za sobą drzwi celi i podeszła do wąskiego okienka, przyglądając się przez chwilę gromadzącym się na niebie ciężkim ołowianym chmurom. Zanosiło się na ...
Zamknęła za sobą drzwi celi i podeszła do wąskiego okienka, przyglądając się przez chwilę gromadzącym się na niebie ciężkim ołowianym chmurom. Zanosiło się na ...
Niemiecki obóz jeniecki Oflag IV C – położony w niewielkiej miejscowości Colditz oddalonej około 40 km od stolicy Saksonii – Drezna. Październik 1939 roku. Kiedy ...
Zapraszam na epizod siedemnasty, będący bezpośrednim preludium do wybuchu perwersyjnej namiętności *** ROZDZIAŁ 17/30 – Jesienne mezalianse ze wszech miar * Wciąż nie do ...
Zapraszam na epizod szósty - tym razem zdecydowanie bardziej sensacyjny i przy okazji kończący pierwszą z pór roku. *** ROZDZIAŁ 6/30 – Wiosenny mąż dla mojej ukochanej ...
— Zanim przejdziemy do ważniejszych spraw, ustalmy jedno. — Jego niemiecki brzmiał, jak darcie kartki papieru, silny akcent przebrzmiewał w każdy słowie. — Rzesza ...
Morze silnie falowało pod statkiem zmierzającym do portu niedaleko Rzymu. Nie był to wprawdzie sztorm, ale wystarczyło, by pod niektórymi legionistami ugięły się nogi ...
Sara wraz ze swoim mężem, markizem gościła u króla. Chociaż gościć to za duże słowo. Nie odbywały się tu wspaniałe zabawy, z wykwitną ucztą czy aromatycznym ...
Zapraszam na epizod siódmy, w którym zarówno powraca erotyka, jak i akcja się zagęszcza *** ROZDZIAŁ 7/30 – Letnie morderstwo maszyną do pisania * Ta, jasne, za dobrze by ...
Minęło parę dni, odkąd dusza Egipcjanina stała się Spartaninem. Życie tu znacznie różniło się od tego, co znał przedtem. Rządził tu król razem z radą starszych ...
Zapraszam na epizod ósmy – krótki, ale baaardzo intensywny *** ROZDZIAŁ 8/30 – Letnie morderstwo maszyną do pisania * Niewielki dworzec kolejowy w Salisbury powitał nas ...
Zapraszam na epizod dwunasty, zawierający krótki prolog do ostatniego, piątego rozdziału historii Adeliny! Tym razem nie będzie też nie wiadomo jakich przedmów, wstępów ...
Dni mijały, a wszystko wydawało się, że idzie dobrym torem. Niestety, tak nie mógł myśleć Kratos, od ponad miesiąca zauważył dziwne zmiany, w zachowaniu żony. W domu ...
Rankiem, gdy mgła jeszcze snuła się nad wałami grodu, Bolesław wstał pełen energii. Tego dnia miał wyruszyć na wojnę z Czechami – „największymi wrogami polskiej ...
Dni mijały nieprzerwanie w wojennej rzeczywistości, lecz wielkiej szychy nadal nie było. Cieszyłem się z tego. Żadnych pytań, podejrzeń, a jednak coś we mnie pragnęło ...