Chutor Bohuna cz.13
- Dajże, przecie pomogę — powiedział Jurko, zjawiając się niespodziewanie przy dźwigającej ciężki cebrzyk pełen wody Paulinie, która zaskoczona jego nagłym ...
- Dajże, przecie pomogę — powiedział Jurko, zjawiając się niespodziewanie przy dźwigającej ciężki cebrzyk pełen wody Paulinie, która zaskoczona jego nagłym ...
Zapraszam na epizod drugi *** ROZDZIAŁ 2/30 – Wiosenny mąż dla mojej ukochanej * Nim zdążyło do mnie dotrzeć, co się dzieje, znów leżałam na plecach, przyciśnięta ...
ROZDZIAŁ I 7:45 Brama Portowa Idzie. Wygląda fantastycznie. Zresztą, jak zwykle. Długie do ramion, blond włosy, jak każdego dnia były nienagannie wyprostowane, a bordowa ...
Zapraszam na epizod jedenasty, w którym pojawia się zapowiedziany wcześniej fragment nigdy niedokończonego opowiadania - pierwszy z dwóch. *** ROZDZIAŁ 11/30 – Letnie ...
Zapraszam na epizod dwudziesty pierwszy, rozpoczynający wydarzenia zimowe *** ROZDZIAŁ 21/30 – Zimowa sztuka wymaga ofiar * Być może była to z mojej strony nadinterpretacja ...
Paulina. Jego służka... Poczuł, jak w jego wnętrzu opada mu coś ciężkiego, jak jego serce, którego twierdził, że nie ma, zwalnia boleśnie, gdy wpatrywał się w tę ...
Jako że już po wynikach konkursu, wklejam tekst, który brał w nim udział ;) Poruszyła myszką, a jej postać w grze wykonała natychmiastowy ruch ręką, który pozwolił ...
Po wyjściu z baraku major przeszedł kilka kroków i usiadł na ziemi. W głowie miał totalny mętlik. Jego myśli pędziły jak spłoszone stado jeleni i to powodowało, że ...
Wiejskie zabudowania dworku na Litwie niemal niczym nie różniły się od tych spotykanych na Ukrainie czy na ziemiach Rzeczypospolitej, a jednocześnie były tak zupełnie inne ...
Zapraszam na epizod czwarty *** ROZDZIAŁ 4/6 * Odczekałam do planowanej pory przyjazdu i wróciłam do mieszkania jakby nigdy nic. Ledwie zrzuciłam palto i buty, a już ...
- Wstawaj, Kozacze! Jadło stygnie! - powiedziała głośno Paulina, wchodząc z impetem do izby. Zbudzony Jurko drgnął nerwowo, co natychmiast zaowocowało jego cichym jękiem ...
Pozostawiłem truposza i ruszyłem dalej, jego towarzysz czekał zapewne na zaśnieżonym i oblodzonym dachu. Nie uśmiechała mi się wizja potyczki na bliską odległość ...
Zapraszam na epizod piąty, rozpoczynający powoli główny wątek kryminalny. *** ROZDZIAŁ 5/30 – Wiosenny mąż dla mojej ukochanej * Shirley zajęta była akurat granie… ...
- Bohun — powtórzyła cicho, czując, jak cała krew odpływa jej z twarzy. By nie upaść, cofnęła się o krok i nieznacznie oparła o framugę drzwi. Bohun. Przyjęła pod ...