Pamiętnik nastolatki cz. 4

Wstałam bardzo wcześnie rano. Miałam dużo czasu żeby przygotować się do pierwszego dnia lekcji. Poszłam do łazienki wzięłam prysznic, spakowałam książki, zjadłam śniadanie, ubrałam się i wyszłam na przystanek.
Byłam zła na Mateusza i smutna że mnie zawiódł. Czego jednak mogłam się spodziewać przecież tak jest zawsze.  
Mijałam go na schodach do szatni spojrzeliśmy na siebie był smutny jakby zawiedziony, a przecież zupełnie nie miał powodu to on mnie wystawił, ja czekałam na niego cały dzień.
Na pierwszej lekcji zerkał na mnie kontem oka, a kiedy tylko spojrzałam na niego od razu odwracał wzrok. Nie mogłam się skupić na lekcji cały czas myślałam czemu nie przyjechał i nawet nie przeprosił.  
Na przerwie spacerowałam sama po boisku. Anka została w klasie rozmawiała z wychowawczynią. Byłam praktycznie sama no oprócz jakiś małych chłopców bawiących się w berka. Zaszedł mnie od tyłu. Położył ręce na moich ramionach i przytulił.  
-Jak mi się wytłumaczysz?-spytał.
Nie odwracałam się wiedziałam że to Mateusz. Czułam jego perfumy, słyszałam jego głos, znałam go, ale nie wiedziałam o co mu chodzi.
-Z czego mam się tłumaczyć?
-Nie było cię w domu, a jakaś pani u ciebie sobie ze mnie zażartowała...
-Byłam cały dzień w domu razem z Agą, nie byłeś u mnie.  
Odwróciłam się i spojrzałam mu w oczy. Wiedziałam już o co chodziło.  
-Chcesz się jeszcze ze mną spotkać?- Spytałam
-Jasne, tylko nie wystaw mnie tym razem.
-Przyjedź tylko do mojej sąsiadki, o dom bliżej.
-Co? Nie możemy spotkać się u ciebie?
Trzeba było zmykać na lekcje. Dzwonek zagonił każdego do szkoły, zdążyłam mu tylko powiedzieć żeby mi zaufał. Poszliśmy w milczeniu do klas.
W szkole już więcej nie rozmawialiśmy, tylko wysiadając z autobusu rzucił krótki ''do zobaczenia''
Aga wracała o 18 a rodzice po 22 miałam więc miałam trochę czasu. Bałam się, miałam tylko jednego chłopaka i to przez niego nikomu już nie wierze. Jestem nieśmiała nie wiem jak się zachować przy nim.  
Byłam zestresowana, nie wiedziałam czym zająć ręce, zaczęłam sprzątać pokój, aż w końcu usiadłam przed telewizorem i gapiłam się bezmyślnie. Nie długo musiałam czekać. Usłyszałam dzwonek rozchodzący się po całym mieszkaniu. Zeszłam na duł i otworzyłam drzwi.
-Hej.
-Cześć, wejdź.
Nie wierzyłam że naprawdę jest w moim domu zaprosiłam go do środka. Weszliśmy do kuchni zrobiłam kawę i poszliśmy na górę do salonu.  
-Do której masz czas?- Spytał upijając łyk kawy z mlekiem z dużego kubka.
-Nie wiem chyba do wieczora, ale zależy na co ?
Nie odpowiedział, uśmiechnął się tylko i upił kolejny łyk. Patrzyłam na niego z uśmiechem. Próbowałam go rozgryźć, zrozumieć czemu tu przyjechał, chciałam uwierzyć że to dla mnie, ale cały czas szukałam podstępu. Do głowy przychodził mi zakład, próba upokorzenia mnie, nie potrafiłam tak zwyczajnie bezgranicznie mu zaufać.
Siedzieliśmy tak chwilę pijąc kawę i rozmawiając to o szkole to o pogodzie tak po prostu. Włożyłam na tacę dwa kubki i zniosłam do kuchni gdy się obróciłam stał tuż za mną.
-Ubieraj się!
-Sugerujesz mi co?- Spytałam z uśmiechem.
-Wariatka, jedziesz ze mną może ci być zimno.
Miałam na sobie koszulkę i długie spodnie. Założyłam jeszcze tylko sweterek i buty i powiedziałam że możemy jechać. Wyszliśmy przed drogę gdzie stał jego motor. Wsiadł pierwszy a mi podał kask.
-A dokąd jedziemy?
-Zobaczysz to niespodzianka.
Wsiadłam, nieśmiało obielam go w pasie. Obrócił się tylko, uśmiechnął i ruszyliśmy.
Jechaliśmy tak dość długo. Mijaliśmy to co dobrze znam aż Mateusz skręcił w polną, wąską drogę. Tam zaczynał się typowo wiejski widok. Mijaliśmy łąki, pola i pasmo lasu w oddali. Oparłam policzek na jego plecach i podziwiałam widok zachodzącego za lasem słońca. Czułam się jak w niebie, czułam że nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba.

nika22

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 768 słów i 4052 znaków.

6 komentarzy

 
  • Użytkownik Komentator

    Pisz pisz pisz i nie przestawaj :cheers:

    24 sty 2016

  • Użytkownik Tynka

    Boskie, pisz dalej już nie mogę się doczekać

    11 sty 2014

  • Użytkownik bang<3

    Pisz, pisz, pisz :D

    22 wrz 2013

  • Użytkownik Julia

    Wspaniałe! :3

    13 wrz 2013

  • Użytkownik Andziuchna

    Daaaaalej !! :exclaim:  :rotfl:

    12 wrz 2013

  • Użytkownik sweetkicia

    Pisz dalej :)

    11 wrz 2013