Na co czekasz? Wróć! cz.3

Na co czekasz? Wróć! cz.3-Puść! Zostaw! Nieeee! -Krzyczała jakaś kobieta
Byłam już coraz bliżej przystanku, gdy nagle poczułam uderzenie w tył głowy.
Padłam na ziemie.  

Obudziłam się w ciemnym pokoju, który- jak udało mi się wtedy zauważyć -nie miał okien.
Obejrzałam się dookoła. Leżałam na starym, wilgotnym materacu, wdychając zapach stęchlizny. Bolała mnie głowa. Sięgnęłam dłonią za siebie i dotknęłam jej. Czerwony, lepki płyn zabarwił mi skórę a włosy miałam mokre i posklejane. Ponownie poczułam na udzie wibracje telefonu - ten sam numer.
-Czego chcesz?-krzyknęłam do słuchawki
-Ewelina, spokojnie. To ja, Marek.
-Przepraszam. To ty do mnie dzwoniłeś??
-Kiedy?-zapytała zdziwiony, po czym dodał -Chodzi Ci o czwartek? Tak, to ja dzwoniłem. A co to były za krzyki? Gdzie ty w ogóle jesteś??- Zapytał podnosząc głos
-Jaki dziś jest dzień? - zapytałam zdenerwowana, zupełnie nie na temat.
-Poniedziałek. Ale co ty..- nie usłyszałam do końca, gdyż zamarłam ze zdziwienia, a telefon wyleciał mi z ręki.
"Poniedziałek? To znaczy, że byłam nieprzytomna przez cztery dni? I co teraz?
A rodzice, szkoła? Gdzie ja jestem???" W głowie kołatało mi się tysiąc pytań.
-Jestem w ciemnym pokoju, bez okien, jestem głodna, wystraszona a na dodatek boli mnie głowa! - krzyknęłam sama do siebie, z nadzieją, że to kolejny, zły sen.
- Ooo.. Obudziła się nasza księżniczka.-usłyszałam cichy głos za drzwiami.
"To pewnie te zbiry" pomyślałam i oparłam się o ścianę tuż obok drzwi.
Wzdrygnęłam, gdy usłyszałam dźwięk przekręcającego się klucza w zamku.
Wzięłam rozmach i z całej siły uderzyłam pięścią w - jak się okazało- głowę Marka.
-Co jest??!!- Wrzasnął wystraszony, leżąc a ziemi.-Ewelina??? Co ty tu robisz?
-Dlaczego mnie tu zamknąłeś??!!-zaczęłam krzyczeć okładając go pięściami.
-Uspokój się! Nie wiedziałem, że to ty... eee.. to znaczy, że ty tu jesteś.
Domyśliłam się, że coś kręci.
-Poczekaj. Zaraz wrócę. -zmienił nagle temat i wyszedł.

-Czemu mi ku*wa nie powiedzieliście, że to ona?! Co ona sobie teraz o mnie pomyśli.?!- słyszałam jego krzyk, dobiegający zza drzwi, a zaraz po nim dwa inne, kompletnie nieznane mi głosy, tłumaczące mu się grubo:
-Sam mówiłeś, że mamy zgarnąć jakąś dupę! Skąd mieliśmy wiedzieć, że ją znasz?!
Dalszej wymiany zdań nie była już w stanie usłyszeć, gdyż moi oprawcy zmienili nieco miejsce.
Ich głosy dobiegały już zza innej ściany, tak jakby z drugiej strony budynku.
Bałam się, że to co się działo to nic innego jak powtórka sprzed kilku lat. - W szóstej klasie Szkoły Podstawowej, wychodząc ze szkoły dostałam w głowę czymś twardym.
Skończyło się na kilku siniakach i pustce na koncie rodziców, gdyż porywacze żądali okupu. Miałam tylko nadzieję, że i tym razem wyjdę z tego bez szwanku.  
Cały czas zadawałam sobie pytania: -Dlaczego Marek? Skąd on tu się wziął?  
Czy to on mnie tak urządził?
Takich odpowiedzi kompletnie się nie spodziewałam.
Cdn.


------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------




Moi drodzy! Przepraszam, że tak długo nic nie dodawałam, ale nie miałam gdzie, bo mój komputer jest "niezdolny technicznie" :)
Mam nadzieję, że przyjmiecie przeprosiny i, że ta cześć również wam się spodoba.
Jeśli chodzi o długość, to przepraszam, ale dodaje te części w szkole a z racji tego, że są one już napisane, musiałabym dodać od razu całe opowiadanie, nie dzieląc go na części a przypuszczam, że w ciągu godziny nie zdążyłabym całego dodać. :)
Czytajcie i komentujcie. Każde, zarówno miłe jak i nie miłe (byle by szczere ) słowo, wezmę sobie do serca. :)

Ello

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 704 słów i 3830 znaków.

4 komentarze

 
  • Ello

    No chyba, ze wam to nei przeszkadza ale jednak dla zachowania estetyki wolalabym poczekac.. coz.. decyzja nalezy do was :)

    21 wrz 2014

  • Ello

    Bardzo was przepraszam ale w najblizszym czasie nie dodam kolejnej czesci bo jak juz pewnie zauwazyliscie pisze z bledami bop bez polskich znakow, poniewaz mam niemiecki komputer i dopoki nie zalatwie polskiego windowsa to kolejna czesc sie nie pojawi.. mam jednak nadzieje ze mi wybaczycie :)

    21 wrz 2014

  • ;)

    Świetne :) Czekam na ciąg dalszy :)

    29 mar 2014

  • i♥it

    super opowiadanie!  :P  tak dalej ;)

    27 mar 2014