Alchemik cz.2
Kiedy się obudziłem powitała mnie srebrna tarcza budzika. Przez sklejone oczy zobaczyłem na niej godzinę 7:30. Zerwałem się i pospiesznie ubrałem w rozciągnięte koszulę ...
Kiedy się obudziłem powitała mnie srebrna tarcza budzika. Przez sklejone oczy zobaczyłem na niej godzinę 7:30. Zerwałem się i pospiesznie ubrałem w rozciągnięte koszulę ...
- To dobrze, Shayia oprowadź go po domu. Instrukcje będziecie mieć na bieżąco. Albert, dobra robota, twój talent ciągle rośnie i do tego zużywasz mniej mocy niż ...
4 Dzisiaj pierwszy dzień drugiego etapu, będzie on trwał tyle co pierwszy etap czyli miesiąc. Nauczą nas posługiwania się bronią i walki wręcz, potem będziemy ...
Był chłodny wieczór, gdy właśnie wracała z ogrodu Sakamakich. Podążając do pokoju nie zauważyła żadnego z swoich aktualnych lokatorów. Czyżby gdzieś wyszli ? ...
Od Autora: w związku z pewnymi sprawami prywatnymi oraz zbliżającym się egzaminem gimnazjalnym nie będę miał czasu na pisanie opowiadań aż do 20 kwietnia. Jednak nie ...
Eksperymenty mają to do siebie że większość z nich to katastrofy. Tak też było tym razem. To właśnie myślał kiedy zaczęły otaczać go demony. Nie miał amunicji w ...
Był wczesny ranek. Szedłem na złomowisko do mojego kumpla, który tam pracował jako strażnik. Za kilkanaście minut kończył zmianę i mieliśmy zamiar iść na piwo do ...
Liście zaszeleściły na pobliskim dębie a przyjazny podmuch wiatru otoczył go zdrową bryzą. Obejrzałem się i popatrzyłem na rozłożyste drzewo a na moich ustach pojawił ...
Powstrzymując się od nieprzyjemnego skrzywienia się, stuknęła dwukrotnie opuszkiem palca w czubek własnego nosa, a obraz prowadzonej właśnie video rozmowy zniknął sprzed ...
Zmiana Hank obudził się z potwornym bólem głowy, a oczy miał jeszcze zamknięte a pierwsza myśl jaka go nachodziła to, czy rodzina jest bezpieczna i czy zapamiętana ...
Tytuł oryginału: „Something in the Water” Autor oryginału: Rawly Rawls Utwór ten jest fikcją literacką. Wszelkie nazwy postaci, miejsc i zdarzeń są wytworem wyobraźni ...
Fale uderzały niewzruszone o brzeg stacji. Koth`lar już zaczepiało o horyzont, lecz dawało jeszcze trochę światła. Wkoło panowała dziwna cisza. W pewnym momencie ...
Wkroczenie do działania znacznie się jednak opóźniło. Wszystko przez ogarniające mnie macki zmęczenia i wyczerpania jak i obowiązki związane ze studiami, o które w tym ...
Thomas ostrożnie otworzył oczy. Było wciąż wcześnie. Dzienne światło dopiero leniwie zaczynało się przebijać do skromnie aczkolwiek elegancko umeblowanego mieszkania ...