Drogą gwiazd cz.2
Bezszelestnie podeszłam do linii drzew. Obserwowałam zbiegowisko po mojej części lasu. Leśne elfy zagoniły człowieka nad jezioro, z którego otaczały go nimfy. Czyli ...
Bezszelestnie podeszłam do linii drzew. Obserwowałam zbiegowisko po mojej części lasu. Leśne elfy zagoniły człowieka nad jezioro, z którego otaczały go nimfy. Czyli ...
Następnego dnia Jonatan dalej trenował z Maxem. Radził już sobie o wiele lepiej. Kontrolował swoje zachowanie. Następna walka miała być już ćwierćfinałowa ! Znowu ...
Minął jakiś tydzień od zdarzeń związanych z wujkiem. Prawie w ogóle z nim nie rozmawiałam. Jakoś nie potrafiłam. Każdy dzień mijał mi tak samo. Szkoła, jedzenie ...
Wymknął się z łóżka, jako pierwszy przykrywając Agatę kocem. Zupełnie cicho udał się na dół i przygotował sobie odżywkę białkową. Założył szary dres i ...
Spojrzała w stronę źródła hałasu. Koło szkatułki stał ognistowłosy młodzieniec z blizną na policzku, w dłoniach trzymał jeszcze dymiący się pistolet. Tuż obok ...
Nadszedł ranek. Oskar obudził się dosyć późno. Zazwyczaj spał krócej, bo matka budziła go na śniadanie. Samo to, że jej nie zastał po przebudzeniu, powinno go ...
Mur na granicy dwóch światów. Przyszłość. Przemierzałem ogromny mur w poprzek, a stukot mych kroków nikł w bitewnym zgiełku. Dookoła panował smród spalonego prochu ...
Właśnie wróciłam z pogrzebu, cała zalana łzami. Zuza nadal się nie odzywa. Postanowiłam otworzyć, , tajemniczą" kopertę. Ostrożnie rozdarłam papier, zajrzałam ...
Miasteczko Black Heaven nie odstępowało od innych podobnych obszarów miejskich, położonych z dala od rąk ekscentrycznych bóstw. Dachy z drewna, murowane domy, lecz nigdzie ...
Eunuch był z siebie tak dumny, że nawet nie dosłyszał pytania. Wyobraził sobie reakcję księcia na tę bezkonkurencyjną kobietę: zapewne zaniemówi z wrażenia i zakocha ...
Wiktoria. Gdy tylko Sebastian pognał przez osiedle, uciekając przed policjantami, do lekko zdemolowanego mieszkania teściów weszli jacyś ważniacy w garniturach. Nie ...
Freja odgarnęła z czoła kosmyk srebrnych włosów i zmęczona opadła na stół. Blat był tak kojąco chłodny, z chęcią przymknęłaby oczy, choć na kilka sekund. — ...
Cześć. Przepraszam was bardzo że ostatnio nie było rozdziału. I mam pytanie, jak ktoś jest z Lublina. Polecilibyście jakąś dobrą szkołę policealną, kierunek grafika ...
„Boże, w co ja się znowu wpakowałam?! Spotykają mnie same nieszczęścia!”- myślała Leokadia, idąc korytarzem. Ojciec ją do siebie wezwał. I co ma mu powiedzieć? Tym ...