Zawsze znajdziemy drogę do siebie.
-Zuzia pobudka!- mama zaświeciła światło w moim pokoju. -Wstań, bo spóźnisz się do szkoły. -Jak mi przykro.- uśmiechnęłam się. -Masz pół godziny do autobusu, więc ...
-Zuzia pobudka!- mama zaświeciła światło w moim pokoju. -Wstań, bo spóźnisz się do szkoły. -Jak mi przykro.- uśmiechnęłam się. -Masz pół godziny do autobusu, więc ...
W drzwiach stał Oskar, chwilę pogadał z Łukaszem i poprosił mnie abyśmy porozmawiali w cztery oczy. Gdy wyszliśmy z sali zaczął mnie przepraszać za tę sytuację w ...
Chłopak się odwrócił i od razu na jego twarzy pojawił się uśmiech: -Madziu, jak dobrze Cię widzieć. -Jak się czujesz?-zapytałam. -Nie za dobrze, a dlaczego pytasz? -Z ...
Na wstępie chciałam serdecznie i z całego serducha podziękować @sweetkicia za wiadomość od której zrodził się w mojej głowie pomysł na następną część i dzięki ...
Wstałam z wielkim dołem i od razu zmieniłam poszewkę od poduszki. Nie miałam chęci z nikim rozmawiać. Już wychodziłam z domu na poranne bieganie kiedy zobaczyłam na ...
Na początek chciałabym podziękować sweetkici za to że namówiła mnie do napisania opowiadania, madzie za pomysł na tą piątą część. Dziękuje także tobie Mateo4 za ...
Jak zwykle poranne bieganie, ale zmieniła trasę. Po drodze zauważyłam siłownię gdzie ćwiczyło bardzo dużo mężczyzn w moim wieku i starszych jednak nie byłam nimi tak ...
Przepraszam, że dopiero teraz dodaję kolejną część, ale musiałam ogarnąć trochę na swoich dwóch innych blogach, które... no cóż... idą mi chyba coraz gorzej xD ...
Leżeliśmy na łóżku bez słowo, leżałam wtulona w niego, ciesząc się nim. Była już godzina 11:15. Sebastian nagle wstał i poszedł zrobić sobie śniadanie, chwilę ...
Dzien wyjazdu z krolestwa. Szkoda, a zostalo by się jeszcze dluzej. Tak dobrze i milo tu jest. Jak zawsze gdzie indziej. No wiecie, ja nie jestem z tych ktorzy dobrze się czuja ...
- Przebudzilam sie, a rafal jeszcze spal. Usiadlam na krawedzi lozka. Moje mysli krazyly po pokoju. Mozna bylo je zlapac i przeczytac. Tylko jakie one byly? Jedne mowily, co ja ...
- Dzien nastepnego ranka mozecie znac. Ale bez wejscia jasona i bez burzy. Bylo bardziej romantycznie. Moja noga oplatala jego noge. Calowalismy się i nie znalismy umiaru. Gdy ...
-Hej! Siadaj z nami ! Chłopak poklepał ręką miejsce na drewnianej ławce obok siebie. Rozejrzałam się dookoła, ale było już bardzo ciemno. Usiadłam obok wysokiego ...
Był środek nocy obudził mnie dzwonek telefonu.spojrzałem na żonę twardo spała.Nie chętnie ruszyłem się z wygodnego łóżka myślałem, że to ona, teraz gdy ją ...