Za linią snu.
Damian przekręcił klucz w zamku, cicho, niemal nabożnie. Cisza w domu była jak zawsze lepka i ciężka, jakby ściany znały jego myśli lepiej niż on sam. Żona jeszcze ...
Damian przekręcił klucz w zamku, cicho, niemal nabożnie. Cisza w domu była jak zawsze lepka i ciężka, jakby ściany znały jego myśli lepiej niż on sam. Żona jeszcze ...
Natalia obudziła się około południa. Z początku nie wiedziała gdzie jest. Wszak zasypiała na podłodze wymęczona atrakcjami nocy. Sięgnęła dłonią do krocza. Jeszcze ...
„Teraz idź do łazienki i zdejmij z siebie wszystko. Na wieszaku wisi luźna żółta sukienka. Załóż ją i wróć tutaj.” – powiedział, a ona, nie wiedzieć czemu ...
Mieliśmy tego dnia dużo pracy. Planowaliśmy spędzić cały dzień na malowaniu figurek, a wieczorem przed snem się pokochać. Lubię budować napięcie, więc popchnęłam go ...
Dziś wstępu nie będzie, a od razu podziękowania dla: nieocenionej JoAnny za całokształt, Joanny M. za sugestie warsztatowe, Marty C. za uwagi natury fotograficznej oraz ...
Leżąc na boku, wtulona w obejmującą mnie Olę, obserwowałam pary, które jeszcze nie doszły do finału i te, które po skończonych amorach, szły opłukać się w morzu ...
Wrzesień 1992 -Kurwa, gdzie ta pierdolona książka.? Od półgodziny szukałem książki do polskiego dla drugiej klasy szkoły średniej. Potrzebowałem tej książki, Ona ją ...
Ten poniedziałek zdecydowanie nie był najlepszym dniem w życiu Marii. Po głupiej i niepotrzebnej sprzeczce z koleżanką z roku, siedziała naburmuszona w przerwie między ...
Chodźmy, trochę nam zajmie wybranie farb i wszystkiego, co potrzebujemy. – Potrzebujemy? – Ja też pragnę cię namalować. – Och! Czy też mam pozować nago? – ...
Ania i Patryk byli parą od nieco ponad roku, gdy wprowadziłem się do ich studenckiego mieszkania na miejsce ich koleżanki, która postanowiła zmienić kierunek i miasto ...
(zainspirowany gorącą żołnierką napisałem ten tekst): Paweł jechał autem do pracy, gdy kątem oka zauważył podskakujący biust. Dopiero chwilę potem dostrzegł, że ...
Listopad 1992 Aaaach... Tak- Ewa cicho jęczała, gdy językiem zagłębiałem się w jej cipkę. Stała oparta o ścianę w przedpokoju, a klęczałem z głową miedzy jej ...
Obudziłem się rano, był nasz drugi dzień przyjazdu. Byłem zmęczony, ale szczęśliwy. Uprawiałem seks z Natalią bardzo długo, skończyliśmy nad ranem. Jednak gdy ...
Pożegnaliśmy się z Sylwią i poszliśmy na obiad ,po obiedzie Ewa poszła pod prysznic i stwierdziła że musi jeszcze ogolić broszkę.Trochę mnie to zdziwiło bo miała ...