Erotyczne - str 240

  • Pierwsza grupowa zabawa

    To było dobrych kilka lat temu.Byłem w związku z Magdą.Dziewczyną z innego miasta.Miałem wtedy 28 lat a Magda była młodsza ode mnie o 4.Niewysoka, szczuplutka blondynka z ...

  • Panna X (1)

    Panna X stała w przewiewnej sukience przed drzwiami. Było tak gorące lato, że po domu chodziła bez bielizny. I tak było tym razem gdy weszli. Jeszcze teraz, na progu nowego ...

  • Przyjaźń czy kochanie. Cz. 6

    Kiedy Oskar wszedł na drugie piętro budynku szkoły, było jeszcze ciemno. Światło na korytarzu było zgaszone, tylko nad drzwiami biblioteki świeciło jasno. Miał ...

  • Pole, kukurydza, sex...

    Lubię noc...samotną noc... Iść na spacer pod jej osłoną. Wiejską drogą z dala od zgiełku, hałasu i ludzi. Pośród rosnącej po bokach kukurydzy.Iść w jej głąb ...

  • Głód cz.2

    Siedziała na drewnianej posadzce, przyglądając się jak Aktor tasuje karty. Jego dłonie sprawnie wprawiały stos tekturowych prostokątów w uporządkowane wirowanie. Dama ...

  • Remont cz 2

    Im wyżej wchodziłam, tym intensywniej czułam wiatr targający moją spódnicą, i tym wyraźniej słyszałam ich szepty. Szepty, które stawały się coraz śmielsze, jakby ...

  • Marta na treningu cz. 8

    A teraz czas na jeszcze bardziej niestosowne w tych warunkach ćwiczenie... Mam wykonywać przewroty! Cóż za wielość możliwości zerkania mi pod spódnicę! Co za wstyd! ...

  • Bar. Poderwana elegantka (miniaturka) cz. 5

    Mężczyzna staje się agresywny przy tym barze… Podciąga mi kieckę do góry… zsuwa ją z moich piersi… Boże! Wszyscy to widzą… co za wstyd! Obmacuje bezczelnie mój ...

  • Adam i Adam czyli Adamów dwóch

    Adam i Adam, czyli Adamów dwóch Jest takie stare powiedzenie, że zarzekała się żaba błota. I my też się zarzekałyśmy, że nie idziemy. Ale jak było to do przewidzenia ...

  • Zagłada Coraz Bliżej cz.1

    Budząc się tego słonecznego ranka nie miałem pojęcia co się stanie, obok jak zawsze leżała ukochana w swoje sexownej czerwonej pizamce, która ściągałem z niej każdego ...

  • Marta N. - cz. trzydziesta piąta

    Tomek słysząc wypowiedź Marysi, doszedł do prostego wniosku, że jeżeli dalej będą kontynuować te niepotrzebne i rozpraszające ich dywagacje, stanie się to, co w nocy ...

  • Im dziksza klacz, tym ostrzejsza jazda

    Krzysztof Robak mknął pogrążoną w ciemności drogą dokładnie tak, jak pędził przez życie – szybko i bez kontroli. Jego czarne BMW wpadało w mrok przyszłości ...

  • Nowe doznania

    Nagle pomyślałam sobie siedząc w kawiarni przy stoliku z moim przyjacielem obok, że z wielką ochotą ostro bym go zerżnęła jednocześnie kochając się z nim. Pomyślałam ...

  • Czysty układ. 4.

    Czasem mam dość tego wszystkiego. Mam ochotę zniknąć na dobre, ale wtedy uzmysławiam sobie, że po coś się urodziłam. Muszę zakosztować tego co jeszcze przede mną, co ...